Forum o kotach Agilis Cattus

Z dnia na dzień było coraz lepiej. Dziś rano urządziły już sobie maraton po mieszkaniu...

Madziu, wyglądałaś fantastycznie! Ja ostatnio w niedoczasie, więc zachwyty piszę z opóźnieniem, ale z serducha :serce: Niech Wam się wiedzie jak najlepiej :kwiatek: a kotki lada moment będą się ganiać po chałupie :mrgreen: Gosiu dziękuję za życzenia te dzisiejsze i te z dnia ślubu - zostałam przez ...

Tak jest lepiej. Już nawet dały się pogłaskać mojemu mężowi a Gabryś nawet dość żywiołowej czterolatce (córka Dawida, która przez ok pół miesiąca z nami mieszka).

Ważne że siku i kupa w Kuwejcie zawsze jest rano.

I jeszcze ciekawski Gabryś

Po mału idzie mu dobremu. Zwiedzali wieczorem i nocą a dziś nawet w dzień.


Ps. Nie zwracajcie uwagi na bałaganik.
Nie umiem tutaj odwrócić zdjęć.

W nocy wyszli, pochodzili, skorzystali z kuwety. Od rana znów za łóżkiem choć jesteśmy sami w mieszkaniu.

Przywiezieni ale niezbyt chyba szczęśliwi. A mi się chce płakać! Czekam aż Mąż przyjedzie z drapakiem i resztą ich rzeczy. Kciuki wciąż mega potrzebne.

I jeszcze z moimi koleżankami z pracy. Jedna właśnie poszła na emeryturę, a druga właśnie dowiedziała się że jest w ciąży. Dzieli nas całkiem sporo lat ale nigdy nie było to problemem...

Tak na szybko, pierwsze od fotografa...


Chyba jutro przywiozę koty, trzymajcie kciuki!!!