Kąpiel kota

Tutaj zadajemy pytania techniczne, jak obciąć pazurki, jak podać tabletkę, jak dobrać kuwetę bądź drapak, jak i czym czesać nasze koty.
Awatar użytkownika
kesja
Hodowca
Posty: 326
Rejestracja: 25 lis 2008, 11:08

Post autor: kesja »

Fibi - kremowa kotka kąpana jest co roku w marcu
brudzi się niestety i jest bardziej szara niż kremowa okole marca..
znosi to z siłą i godnością osobistą, z właściwym jej spokojem i rezygnacją na pysku

Cherry kąpałam dwa razy w jej ponad 5cioletnim życiu, raz bo wpadła do toalety bidulka, a drugi jak wytytłała się w czymś słodkim i lepkim, nie pamietam jaki to syrop był
ona nie brudzi się i nie ma potrzeby jej kąpać
bała się ale siedziała grzecznie bo wie że pani i tak zrobi swoje z protestem czy bez
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Dorszka »

mimbla pisze:A może faktycznie wystarczyłoby tylko przeprać szmatką, bez tego namaczania portek i lania wody? Igora ostatnio musiałam prać :-(
Niekiedy się nie da, niestety... Brysię też by się dało, gdyby była taka potrzeba. Ale dziewczynki są takie czyste <oops> A chorób do wiadomości nie przyjmujemy <diabeł>
Awatar użytkownika
Dracanka
Posty: 2057
Rejestracja: 26 kwie 2010, 00:20

Post autor: Dracanka »

Dorszka pisze:
mimbla pisze:A może faktycznie wystarczyłoby tylko przeprać szmatką, bez tego namaczania portek i lania wody? Igora ostatnio musiałam prać :-(
Niekiedy się nie da, niestety... Brysię też by się dało, gdyby była taka potrzeba. Ale dziewczynki są takie czyste <oops> A chorób do wiadomości nie przyjmujemy <diabeł>
Eeee tam, czyste dziewczynki zaraz <diabeł>
Moja to największy brudasiol <lol> Niestety ze względu na obfitośc portek nierzadko się qpka zawieruszy. A ja już jej wyjąc chusteczką nie mogę, bo rozmazałabym. Bezpardonowo zabieram kota pod prysznic, ona wyje w niebogłosy, ale umie już łapki ustawic i się nie rusza nawet.
Polewam ją obficie, aż delikwent odpadnie. Osuszam papierowym ręcznikiem i gotowe.
Niemniej, nie widzę sensu kąpania kota w całości. Raz wykąpałam Illa i przeżył dramat.
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Post autor: Sonia »

Dorszka pisze:Brysię też by się dało, gdyby była taka potrzeba
Dorszka to ja do tego Ciebie zaproszę, mogę nawet Cię dowieźć tam i z powrotem <lol>
Awatar użytkownika
Anka
Agilisowy Rezydent
Posty: 1523
Rejestracja: 28 mar 2010, 20:41
Płeć: Kobieta
Skąd: Poznań

Post autor: Anka »

a ja wzdycham z wielkiej ulgi, że póki co nie było powodu kąpac Lucka. Raz mu umyłam dupsko chusteczkami dla bobasów jak miał brudna plamke na nogawce portów, ale wielkiego brudu nigdy nie było i chustka starczyła. On uwielbia wodę, ale tylko pod warunkiem, ze sam się w niej tapla. JAk ja go opryskam, tudzież zmoczę mokrą ręką, to obraza kociostatu jest.
Mam wrażenie, że do kąpieli mojego kotka bym musiała skafander z dobrej jakościowo wykładziny ubrac, bo jak drapaki pokazują tylko wykładzina odporna na zadrapania jest <lol>
kinus
Hodowca
Posty: 1023
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:31
Hodowla: Kabrirus*PL
Kontakt:

Post autor: kinus »

pamietam, ze najczesciej kąpanym kociakiem byla Panna Cotta - jak w cos nie wlazla, to Romek wlazl, a ona tylko umiala go wyciagnac
Awatar użytkownika
mila25
Hodowca
Posty: 95
Rejestracja: 12 maja 2009, 18:33
Płeć: Kobieta
Skąd: Lublin

Post autor: mila25 »

Do tej pory nie oponuje jak ją kąpie. Stoi tylko w kabinie z miną "skończyłaś już?" <strach>
Awatar użytkownika
Agnieszka7714
Posty: 2450
Rejestracja: 25 paź 2010, 09:42
Płeć: kobieta
Skąd: Wrocław

Post autor: Agnieszka7714 »

U nas tez jest spokój. Vincent sam pakuje się do kabiny gdy jestem w środku <shock> . Nie przeszkadza mu to, ze akurat pańcia bierze prysznic. Frodo dzielnie znosi piankowanie z nosem przy szybie.
Awatar użytkownika
bartek-turek
Posty: 98
Rejestracja: 20 lut 2012, 22:00

szampony - na sucho, na mokro i czy i jak używać

Post autor: bartek-turek »

Witam.
jestem ciekaw waszych opinii na temat szamponów dla kotów brytyjskich. jakich używacie, jak często, w jaki sposób :)
:bobas:
Awatar użytkownika
MaTosia
Posty: 102
Rejestracja: 23 paź 2011, 12:17
Hodowla: IDOL*PL

Post autor: MaTosia »

moja Tosia ma 8 miesięcy i do tej pory nie kąpałam jej bo tak zalecił mi hodowca, sama też nie widziałam takiej potrzeby, co do szamponów suchych to z opinii koleżanki z pracy są do bani, ale może to ona nie umie stosować, ja raz w miesiącu sypię Tosię pudrem dla dzieci Jonson i jest oki
Zablokowany