Masz piękne stadko lepszego nie można sobie wymarzyć.Kacper też jest mlaskaczem jak zajada i się myje to go z daleka słychać.Głaski dla Twoich wszystkich futerek
Moje koty chyba tez są rozpieszczone. Piszę "chyba" bo dla mnie pewne rzeczy są normalne (choćby to że np. jem a kot zagląda mi do talerza) a np. dla mojej mamy to nie do pomyślenia.
Moim kotom w zasadzie wolno wszystko i dla mnie to normalne, w sumie to i tak głównie śpią.
W tym roku nawet specjalnie dla nich ubiorę choinkę, żeby miały radochę <klaszcze> <klaszcze>
Przy jednym dorosłym kocie to myslę, że dotrwa do nowego roku <ok>
U mnie przy dorosłych kotach, stała sobie spokojnie.
W tym roku będzie na pewno sajgon przy 2 kociakach i "młodzieży" Dobrze, że bąbki mam plastikowe
Witam poświątecznie. To co działo sie z choinką przeszło jednak moje oczekiwania
Myślałam, że kociaki będa sie bawiły tylko dołem choinki, nie sądziłam że będą się WSPINAĆ! do samej góry i wskakiwać na nią z biegu .