Gustaw Z Kociego Dworu*PL
Na szczęście już lepiej <klaszcze>
Biega, skacze, bawi się ( wręcz mogę stwierdzić, że nawet bardziej niż przed chorobą :-) ) Ale zaczał z jedzeniem grymasić Kurczaka już nie zje, wołowina też poszła w odstawkę, tylko rybę uwielbia, ale jej za często nie dostaje. Ale suchą karmę dalej zjada. Nie wiem co mu na święta kupić, bo ten tunel to jest za bardzo szeleszczący i by w nocy nas budził <lol>
Biega, skacze, bawi się ( wręcz mogę stwierdzić, że nawet bardziej niż przed chorobą :-) ) Ale zaczał z jedzeniem grymasić Kurczaka już nie zje, wołowina też poszła w odstawkę, tylko rybę uwielbia, ale jej za często nie dostaje. Ale suchą karmę dalej zjada. Nie wiem co mu na święta kupić, bo ten tunel to jest za bardzo szeleszczący i by w nocy nas budził <lol>
Hahaha, znaczy oba równają do średniej. Ozzy się lekko wyciszył, a Gustaw trochę bardziej zabawowy. A z jedzeniem Gustaw równa do brata- dla niego surowizna to paskudztwo [chyba, że to surowa cukinia <lol> ] Gotowanego kurczaka tylko lekko skubnie, ale za ryby i owoce morza to da się poćwiartować na plasterki <mrgreen>
Super, że widać poprawę u Gucia.
To może tunel wystawiaj mu tylko na dzień? My wyjątkowo hałasujące zabawki na noc chowamy.
Super, że widać poprawę u Gucia.
To może tunel wystawiaj mu tylko na dzień? My wyjątkowo hałasujące zabawki na noc chowamy.