ale przytulenie sie do pupila to dopiero bedzie wyzwanie <mrgreen>Nadia
Zdjęcie byle jakie. Zatytułowane: wyginam śmiało ciało:
I pytanie zarazem: czy tylko moja cotta ma takie odpały? Czy jest to normalne?
Zniżyłem się do poziomu kota z aparatem:
10 sekund później dotarło do mnie, że to kot zniżył się do mojego poziomu. Abym mógł jej zrobić zdjęcie.
Fotki bez rewelacji. Ale aparat w serwisie na małym przeglądzie.
I pytanie zarazem: czy tylko moja cotta ma takie odpały? Czy jest to normalne?
Zniżyłem się do poziomu kota z aparatem:
10 sekund później dotarło do mnie, że to kot zniżył się do mojego poziomu. Abym mógł jej zrobić zdjęcie.
Fotki bez rewelacji. Ale aparat w serwisie na małym przeglądzie.
-
Gosia i Ira
- Hodowca
- Posty: 1683
- Rejestracja: 25 lis 2008, 11:49
- Kontakt:
Moja też tak się wygina <mrgreen>
Jak pierwszy raz zobaczyłam to mało zawału nie dostałam, że kici coś się stało.
A teraz i tak za każdym razem się dziwimy, że ona tak może.
Jak robisz te zdjęcie z poziomu podłogi? Bo ja się próbuję rozpłaszczyć jak placek ale strasznie mi niewygodnie a i zdjęcia takie sobie wychodzą <mrgreen>
dla ślicznej panny.
Jak pierwszy raz zobaczyłam to mało zawału nie dostałam, że kici coś się stało.
A teraz i tak za każdym razem się dziwimy, że ona tak może.
Jak robisz te zdjęcie z poziomu podłogi? Bo ja się próbuję rozpłaszczyć jak placek ale strasznie mi niewygodnie a i zdjęcia takie sobie wychodzą <mrgreen>
dla ślicznej panny.