Witam,
od jakiegoś czasu jestem w posiadaniu ślicznego liliaczka, o śmiesznym imieniu Pepe Pan Kot.
Podczytuje forum od dłuższego czasu, ale dopiero parę tygodni temu zdecydowałam się zalogować i już wtedy podzielić z wami radosną nowiną o "przybyciu" w moje skromne progi kociaka.
Jest on tzw. "na kolankowym" kotkiem. Chciałabym jednak zapytać o parę nurtujących mnie kwestii i proszę od razu mi wybaczyć, jeżeli się powtarzam być może ja źle zrozumiałam wasze wcześniejsze posty, albo nie bardzo umiem odnieść je do własnego kotka.
Otóż ostatnio mąż zwrócił mi uwagę na oko Pepe, a w zasadzie jego barwę. Jest jakby niejednolite, kociak ma dopiero 4 miesiące i być może to normalne, ale wolę zapytać.
Na około źrenicy widać dość cieniutką jakby zielonkawą obwódkę, potem oko jest ciemniejsze jakby miedziane i przechodzi ostatecznie na obwodzie w kolor złotawo - miedziany hm coś w ten deseń :-) , może lepiej będzie to widoczne na zdjęciu... chociaż jego, jakość też nie najlepsza, widać jednak obwódkę słabiej mocniejsze miedziane zabarwienie, ale najważniejsze, że jakoś udało mi się to ująć.
Czy powinnam się obawiać, że kotku coś dolega. Czy jest to jakaś wada, albo prawidłowość w jego wieku. Może powinnam się udać do weterynarza?
Poza tym jest wesołym, ruchliwym i pociesznym futrzakiem.
I ma naprawdę piękne futerko heheh (pewnie każdy właściciel brytka tak mówi <lol> )
Z góry dziękuję za odpowiedz i wyrozumiałość