Joanna P. pisze:Coś w tym jest, bo mój tam pojechał i drugi kot się w domu pojawił może to zabolandia tak działa ... Muszę spróbować z trzecim kotem
hahahahaha no kurczę coś w tym może być, mój tam siedzi i też to jego sprawka z drugim ogonkiem
jeżeli kraj ma z tym związek to..... KOCHAM FRANCJĘ <mrgreen>
Joanna P. pisze:Coś w tym jest, bo mój tam pojechał i drugi kot się w domu pojawił może to zabolandia tak działa ... Muszę spróbować z trzecim kotem
hahahahaha no kurczę coś w tym może być, mój tam siedzi i też to jego sprawka z drugim ogonkiem
jeżeli kraj ma z tym związek to..... KOCHAM FRANCJĘ <mrgreen>
animru pisze:yamaha <shock> to w żabolandii są takie chłopy prokocie? <shock>
Troche mi wstyd sie przyznac, ale tak naprawde to pomysl na kota jest pomyslem mojej drugiej polowy, nie moim... (on od urodzenia do wyjazdu na studia mial w domu kotke, a ja tylko na chomikach i szczurach buziaki cwiczylam)
No i w koncu, po 2 latach zycia w niewielkim mieszkaniu, gdzie dla kota nie bylo specjalnie miejsca, w ubieglym roku sie "dalam przekonac"...
Często tak bywa, że jedna strona chce a druga nie za bardzo <lol> Tylko pamiętaj, że potem to właśnie ta strona która wcześniej nie bardzo chciała - zakochuje się po uszy - czego Tobie bardzo życzę <mrgreen>
Tak było z moim TŻ-etem. Ledwo go przekonałam, a teraz Brono to największa jego miłośc <mrgreen>