Evian Million Reasns- krócej Lunka

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Awatar użytkownika
pablo33
Posty: 40
Rejestracja: 11 sty 2010, 22:36

Post autor: pablo33 »

Z wrocławia z Cogito.pl, kocurek ma juz 4 mies.-narazie strasznie przestraszony.
Awatar użytkownika
pablo33
Posty: 40
Rejestracja: 11 sty 2010, 22:36

Post autor: pablo33 »

A wracając do Luny- kotka jest niesamowita, przylepa na całego, upodobała sobie spanie ze mna w sypialni, a w dzień na samej górze drapaka, żony nie odstępuje na krok, uwielbia zabawy, a dzieciak też jej nie przeszkadza wręcz przeciwnie-pasują do siebie charakterami-uparte i rozbrykane.
Awatar użytkownika
mimbla
Posty: 2179
Rejestracja: 02 paź 2009, 14:17
Kontakt:

Post autor: mimbla »

Cierpliwości- dla malucha, to duża zmiana- nowy dom, obcy ludzie i jeszcze jakiś obcy kot się snuje ;-))

Masa ludzi się tu dokacała, więc forum pelne porad, zajrzyj choćby na wątek moich Ozziego i Iggiego tak od 13tej strony - jest tam głównie o tym, że nie można być w gorącej wodzie kąpanym, że nie wszystkie koty aklimatyzują się tak samo szybko i trzeba cierpliwie czekać <mrgreen>

Będzie dobrze :-)

A tam widzę prawie same kremaski na wydaniu w Cogito. Ale wszystkie ślicznie okrąglutkie. Gratuluję i zazdraszczam ;-))
Awatar użytkownika
pablo33
Posty: 40
Rejestracja: 11 sty 2010, 22:36

Post autor: pablo33 »

czytajac o twoim dokocaniu, doszedłem do wniosku że niebedzie źle, narazie każdy ruch go denerwuje, po całym dniu wyciagneliśmy go wreszcie z wywietrznika wyciętego na zabudowane rury od ogrzewania, nawet niemialem pojęcia że kotek może się zmieścić w tak małą dziurę, a ile twojemu miłemu zajęło wychodzenie z ukrycia?
Awatar użytkownika
mimbla
Posty: 2179
Rejestracja: 02 paź 2009, 14:17
Kontakt:

Post autor: mimbla »

pablo33 pisze:a ile twojemu miłemu zajęło wychodzenie z ukrycia?
Łooo, z sypialni wyszedł dopiero po 4 dniach, a spędził je całe pod łóżkiem. Potem były krótkie wypady i szybkie powroty do azylu. Strachliwy był jeszcze przez 2 tygodnie, dopiero teraz, bo prawie 2 miesiącach mogę powiedzieć, że się całkowicie zadomowił.
A panikowalam trochę, bo pierwszy kot czuł się "u siebie" już po pół godzinie...

Także warto uzbroić się w cierpliwość- niedługo będą razem szaleć.
Awatar użytkownika
pablo33
Posty: 40
Rejestracja: 11 sty 2010, 22:36

Post autor: pablo33 »

Dziekuje bardzo za rade, będziemy cierpliwie czekac i obserwować, pozdrawiam.
Awatar użytkownika
pablo33
Posty: 40
Rejestracja: 11 sty 2010, 22:36

Post autor: pablo33 »

Pare fotek nowego towarzysza w naszym domu.Córcia nazwała go Kinaj i tak zostanie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Dorszka »

No proszę, jak szybko ta choroba się rozwija... Gratuluję!
Awatar użytkownika
mimbla
Posty: 2179
Rejestracja: 02 paź 2009, 14:17
Kontakt:

Post autor: mimbla »

Będzie łobuz- patrzcie na te zmrużone ślepka i cwaniacki uśmiech <lol>
Awatar użytkownika
tosia
Posty: 114
Rejestracja: 18 mar 2009, 20:47

Post autor: tosia »

Nie miałam jeszcze okazji się przywitać, więc WITAM SERDECZNIE <klaszcze> <klaszcze>
Prześliczne futrzaki. Gratuluję!!!
Zablokowany