Transportery

Tutaj zadajemy pytania techniczne, jak obciąć pazurki, jak podać tabletkę, jak dobrać kuwetę bądź drapak, jak i czym czesać nasze koty.
Awatar użytkownika
SHEszunia
Posty: 1421
Rejestracja: 24 lip 2012, 11:19
Płeć: kobieta
Skąd: lubuskie

Post autor: SHEszunia »

Dracanka pisze:Na pociągi itp. lepszy plastik. Bezpieczniej,nie zgnieciemy kota.
Mam 3 różne transportery, w tym torbę, ale Pet Cargo jest najlepszy.
Ładny, praktyczny, bezpieczny. Zresztą połowa forum go posiada, to naprawdę super transporter.
SHE, już trochę jesteś na forum, poczytaj wątki, które Cię interesują.
My naprawdę wałkowałyśmy wiele tematów wielokrotnie :-)

p.s kilka postów wyżej jest mowa o tymże transporterze.
Dziewczyny, doprawdy nie chce Wam się czytać wcale :bicz:
no wiesz co... Zanim napisalam, to od deski do deski zaliczylam ten watek ;-(
c,ytalam o tym cargo, od razu przeskoczylam na wujka google zeby zobac,yc te cudenko, bo skoro takie chwalone to cos musi w tym byc.
Poza tym nie widzialam (moze niedoczytalam) by ktos 7 czy 8 goxz podrozowal z kotsm, wiec zapytalam odnosnie toreb.
no i balam sie kupki czy siusiow w trakcie jazdy
tak wiec przestudiowalam watek caly,o <gwiżdże> :axe:
Awatar użytkownika
Dracanka
Posty: 2057
Rejestracja: 26 kwie 2010, 00:20

Post autor: Dracanka »

Ok :-)
Torby się uginają, powiadam Ci. Nosiłam kota w torbie jak miał 3 miesiące i ważył 2kg. Później to niemożliwe, więc inwestycja w błoto. Brytki są ciężkie, a też bym nie chciała być w "hamaku" noszona :-)
Możesz też kupić jakiś klasyczny transporter typu CAPRI , ale ja w mojej próżności wolę ładniejszy <oops>
Kupiłam na Allegro, upolowałam za 100zł z przesyłką...

Oczywiście nie mówię kup to czy tamto. Są osoby zadowolone z toreb pewnie. Jednak większość osób wybiera tworzywo.
I tak jak Alicja zaznaczyła, ona bierze torbę do auta, ale jeśli chodzi o pociąg, którym często podróźuję, bezpieczniej mieć sztywną ochronę kota :-)
Awatar użytkownika
Dracanka
Posty: 2057
Rejestracja: 26 kwie 2010, 00:20

Post autor: Dracanka »

Zapomniałam dopisać, a edytować już nie zdążyłam, że ja właśnie należę do osób, które kilka razy wybrały się z KOTAMI w kilkugodzinną podróż. Kilka razy podróż 7.20h + dojazd na dworzec i z dworca.
Awatar użytkownika
jasminka
Agilisowy Rezydent
Posty: 3011
Rejestracja: 28 sty 2010, 10:00
Płeć: kobieta
Skąd: Śląsk

Post autor: jasminka »

Dracenko Ty masz mięśnie jak pudzian :mimbla: jak dałaś radę z 3 kotami <shock>
Awatar użytkownika
SHEszunia
Posty: 1421
Rejestracja: 24 lip 2012, 11:19
Płeć: kobieta
Skąd: lubuskie

Post autor: SHEszunia »

Dracanka pisze:Zapomniałam dopisać, a edytować już nie zdążyłam, że ja właśnie należę do osób, które kilka razy wybrały się z KOTAMI w kilkugodzinną podróż. Kilka razy podróż 7.20h + dojazd na dworzec i z dworca.
dziekujd bardzo w takim razid, rozwialas moje watpliwosci, wisc za plastikiem sie rozgladac bede. Aha i przeprazzam za literowki- na komorce wisze a klawiatura dotykowa niespecjalnie duza <suchy>
Awatar użytkownika
Dracanka
Posty: 2057
Rejestracja: 26 kwie 2010, 00:20

Post autor: Dracanka »

jasminka pisze:Dracenko Ty masz mięśnie jak pudzian :mimbla: jak dałaś radę z 3 kotami <shock>
TŻ 2 sztuki kota, ja 1 <lol>
SHEszunia pisze: dziekujd bardzo w takim razid, rozwialas moje watpliwosci, wisc za plastikiem sie rozgladac bede. <suchy>
Ekonomiczniej, będziesz miała przenoske nawet jak Ci Dziewczynka podrośnie, lub dla następnego kotka ;-))
Awatar użytkownika
SHEszunia
Posty: 1421
Rejestracja: 24 lip 2012, 11:19
Płeć: kobieta
Skąd: lubuskie

Post autor: SHEszunia »

Wiec problem z glowy :-?
W takim razie dziekuje soł maacz i uciekam spac z kociem nad (prawie na) glowie <rotfl>
Awatar użytkownika
Alicja
Hodowca
Posty: 605
Rejestracja: 07 cze 2011, 12:09
Hodowla: BRITALISE*PL
Płeć: kobieta
Skąd: Rumia / Pomorze
Kontakt:

Post autor: Alicja »

Dracanko, źle mnie zrozumiałaś :-) Ja właśnie nigdy torby do auta bym nie wzięła, dla mnie jest to niebezpieczne. Mam dwa transportery, jeden chyba typu Gulliver, nie pamietam już firmy, drugi to Pet Cargo Cabrio, z którego jestem bardzo zadowolona. Futerka jeżdżą tylko w tym, przypięte pasami :-)
Poza tym torba i ponad siedmiokilowy kot się wykluczają <mrgreen>
Awatar użytkownika
Miss_Monroe
Moderator
Posty: 6546
Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa/NY

Post autor: Miss_Monroe »

Ja rowniez mam torbę, kupiłam jakiś czas temu aby było "wygodniej" i lzej mi ja nieść do auta jak jadę z Bentleyem (tylko na bardzo krotkie dystanse) do weta bo wiadomo, ze z transporterem jest trochę ciężej (w dodatku mi nie wolno dzwigac bo mialam zlamany kregoslup).Muszę przyznać, ze torby uzylam raz i się nie sprawdziła, ze względu na to, ze dno nie jest zbyt sztywne, jak go w niej nioslam to biedak nie wiedział jaka ma pozycje przyjąć, żeby nim nie "kolysalo". Bentley był dość poddenerwowany bo w aucie przy zakretach "leciał" razem z torba :-(. Dodatkowo kiepsko usztywniona góra, która spadała na niego i nie czuł się bezpiecznie. Ja dużo podróżuje i korzystam tylko z Pet Cargo, U mnie torba nie sprawdza się nawet na krótkich dystansach :-/
Awatar użytkownika
Danusia
Agilisowy Rezydent
Posty: 5837
Rejestracja: 18 lis 2011, 17:06
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa

Post autor: Danusia »

Ja mam chorego kocurka (oczywiście o tym wiedzą te starsze forumowiczki <mrgreen> ) najeżdziliśmy się z nim po wetach okrutnie i tu tylko torba bardzo wygodna otwieramy suwak kociak pozostaje nadal w torbie nie narażony na atak patogenów ze wszystkich stron ale jak jedziemy do siebie na wieś ( od 2 godz.) to już transporter.
My jeżdzimy z dwoma transporterami oczywiście samochodem i jeszcze mam 40kg psa <mrgreen> , podpisuje sie obiema rękami pod wszystkim co napisała Dracenka .
Torba mała :ok: duszna :ok: ciasna :ok: to tylko na krótko no i może sie coś stać i mozna zgnieść kota <strach> ja na dłużej bym sie bała :-)

Mamy Pet Carbo i jakis taki największy z Animalii z kratką z przodu <mrgreen>
Zablokowany