Wielkość i waga brytyjczyków
-
Agnieszka7714
- Posty: 2450
- Rejestracja: 25 paź 2010, 09:42
- Płeć: kobieta
- Skąd: Wrocław
Kawka - a ja na Twoim miejscu wyrzuciłabym z jadłospisu to "mokre". U mnie koty jak jadły saszetki, puchy itp. na stałe (raz dziennie) to często miały problemy. I bynajmniej nie nabierały masy.
Inna sprawa, że maluchy dostają dosłownie każdą karmę jaka wpadnie mi w ręce bo nigdy nie wiem jak będzie je karmił przyszły opiekun.
A wracając do tematu odkąd koty jako smakołyki i odświęta dostają jakieś puszki nie mam problemów ze wzrostem i wagą. W tej chwili koty są na suchym i na mięsie - starczy. Suche i woda czekają cały czas na głodne brzuszki. Mięsko podawane na bieżąco po garści na kota. Jak wyliżą miski, możliwa dokładka. No i moje jedzą karmę dość tłustą i wilgotną.
A może spróbowałabyś metody BARF (czy jakkolwiek to się nazywa
)
PS. Gdzieś tam czytałam o chudnięciu kotek w ruji. - W przypadku mojej królewny to guzik prawda. Dla niej ruja to znak, że trzeba jeść za pułk wojska. Druga kocica przejawia bardzo podobne objawy.
Kocury ponoć jak kryją to też chudną - kolejna półprawda. U mnie kocurek siedział sobie miesiąc, miał do towarzystwa 2 kotki i przytył ponad kilogram.
Inna sprawa, że maluchy dostają dosłownie każdą karmę jaka wpadnie mi w ręce bo nigdy nie wiem jak będzie je karmił przyszły opiekun.
A wracając do tematu odkąd koty jako smakołyki i odświęta dostają jakieś puszki nie mam problemów ze wzrostem i wagą. W tej chwili koty są na suchym i na mięsie - starczy. Suche i woda czekają cały czas na głodne brzuszki. Mięsko podawane na bieżąco po garści na kota. Jak wyliżą miski, możliwa dokładka. No i moje jedzą karmę dość tłustą i wilgotną.
A może spróbowałabyś metody BARF (czy jakkolwiek to się nazywa
)PS. Gdzieś tam czytałam o chudnięciu kotek w ruji. - W przypadku mojej królewny to guzik prawda. Dla niej ruja to znak, że trzeba jeść za pułk wojska. Druga kocica przejawia bardzo podobne objawy.
Kocury ponoć jak kryją to też chudną - kolejna półprawda. U mnie kocurek siedział sobie miesiąc, miał do towarzystwa 2 kotki i przytył ponad kilogram.
Witam
Od niedawna jestem właścicielką pierwszego w moim życiu kota :-) Oczywiście jest to brytyjczyk. Ma w tej chwili 4ms i 2tyg waży 3300kg czy to odpowiednia waga ?? Dodam ze jego tatuś był bardzo duży - w sumie to jeszcze nigdy nie widziałam tak duzego kota na żywo <lol> Mamusia też do małych nie należy
Od niedawna jestem właścicielką pierwszego w moim życiu kota :-) Oczywiście jest to brytyjczyk. Ma w tej chwili 4ms i 2tyg waży 3300kg czy to odpowiednia waga ?? Dodam ze jego tatuś był bardzo duży - w sumie to jeszcze nigdy nie widziałam tak duzego kota na żywo <lol> Mamusia też do małych nie należy
-
darknesseve
- Posty: 27
- Rejestracja: 18 wrz 2012, 15:23
koko kotka bicolor dzisiaj ma 5 miesięcy i waży 1300, mało ..... ale wyniki krwi (dzisiejsze jeszcze ciepłe) w ocenie lekarza nie budzą żadnych powodów do zmartwień .... chociaż martwi go że koko jest malutka ... apetyt ma jak słoń (tylko suche - power of nature - meadowland). Czy wiecie może gdzie można zrobić testy na poziom hormonu wzrostu kota? - wet wspominał że jeśli standardowe wyniki nie wykazują żadnych anomalii to może być coś z przysadką i wydzielaniem hormonu wzrostu tzw. karłowatość przysadkowa.
witam
zona mi panikuje że nasza kicia za mała jest- i zważyliśmy ją dziś w warunkach domowych, nie wiem dlaczego nie zrobiliśmy tego u weterynarza? I co wyszło?
2,7kg. a ważyłem na wadze elektronicznej, musiałem przytrzymać ją dłońmi bo zadowolona to ona nie była. więc możliwe że waga nawet jest trochę niższa.
porównałem z wynikami na forum i jak na kotkę 11/12 m-cy no trochę mało.
jutro /pojutrze weterynarz -tym razem pojedziemy do innego.
i zobaczymy co powie- bo jak na kotę to wagę ma normalną , ale jak na brytka to za małą- chodź kto wie z jakiego ona kojarzenia jest?
taka sobie mała kicia z niej jest.
Filip
zona mi panikuje że nasza kicia za mała jest- i zważyliśmy ją dziś w warunkach domowych, nie wiem dlaczego nie zrobiliśmy tego u weterynarza? I co wyszło?
2,7kg. a ważyłem na wadze elektronicznej, musiałem przytrzymać ją dłońmi bo zadowolona to ona nie była. więc możliwe że waga nawet jest trochę niższa.
porównałem z wynikami na forum i jak na kotkę 11/12 m-cy no trochę mało.
jutro /pojutrze weterynarz -tym razem pojedziemy do innego.
i zobaczymy co powie- bo jak na kotę to wagę ma normalną , ale jak na brytka to za małą- chodź kto wie z jakiego ona kojarzenia jest?
taka sobie mała kicia z niej jest.
Filip
-
darknesseve
- Posty: 27
- Rejestracja: 18 wrz 2012, 15:23
może kotki o imieniu coco lub jak u mnie koko tak mają że są małe po prostuFili_B pisze:witam
zona mi panikuje że nasza kicia za mała jest- i zważyliśmy ją dziś w warunkach domowych, nie wiem dlaczego nie zrobiliśmy tego u weterynarza? I co wyszło?
2,7kg. a ważyłem na wadze elektronicznej, musiałem przytrzymać ją dłońmi bo zadowolona to ona nie była. więc możliwe że waga nawet jest trochę niższa.
porównałem z wynikami na forum i jak na kotkę 11/12 m-cy no trochę mało.
jutro /pojutrze weterynarz -tym razem pojedziemy do innego.
i zobaczymy co powie- bo jak na kotę to wagę ma normalną , ale jak na brytka to za małą- chodź kto wie z jakiego ona kojarzenia jest?
taka sobie mała kicia z niej jest.
Filip
Nie jest za chudy???
Witam serdecznie, czytam i czytam i sama już nie wiiem. MAm kocurka który w styczniu 2013 będzie miał 3 lata, waży 5,5 kg, je chętnie, nie mam z nim problemów z jedzeniem ale wydaje mi się chudy, płaski wręcz że ma zapadnięte boki.Był czas kiedy był okrąglutki ale nie gruby a teraz marny jakiś jest co zrobić pomóżcie.