Gustaw Z Kociego Dworu*PL

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Awatar użytkownika
Kamiko
Hodowca
Posty: 3390
Rejestracja: 19 gru 2008, 12:29
Hodowla: Mazuria*PL
Płeć: kobieta
Skąd: Dobra Wola k/Nasielska
Kontakt:

Post autor: Kamiko »

Cudny bryś :-)
Awatar użytkownika
Elwira
Posty: 889
Rejestracja: 10 sty 2011, 22:04

Post autor: Elwira »

Ale ma fajne futerko i brysiową główkę <zakochana> :kotek:
Marina
Posty: 553
Rejestracja: 05 sty 2011, 15:24

Post autor: Marina »

Fajny misiek wyrósł z Gustawa :kotek:
Awatar użytkownika
agnieszka d
Posty: 123
Rejestracja: 01 kwie 2010, 13:22

Post autor: agnieszka d »

No piękny pysiek, oj tak tak :-)
Awatar użytkownika
Hann
Posty: 1634
Rejestracja: 11 paź 2011, 14:15
Płeć: K
Skąd: Warszawa

Post autor: Hann »

Gustaw jest piękny <zakochana> Super się dopasował do swojego dostojnego imienia <mrgreen>
Awatar użytkownika
agnieszka d
Posty: 123
Rejestracja: 01 kwie 2010, 13:22

Post autor: agnieszka d »

Ależ kocisko, i pomyśleć że kiedyś mi się takie miśki nie podobały :hidden: A teraz nie moge się napatrzeć :-)
Awatar użytkownika
Angee
Posty: 859
Rejestracja: 13 paź 2011, 09:10

Post autor: Angee »

Gustaw jest EKSTRA!!! Pucek z niego przesympatyczny :kotek:
Awatar użytkownika
mimbla
Posty: 2179
Rejestracja: 02 paź 2009, 14:17
Kontakt:

Post autor: mimbla »

Dawno Braciszka nie było...
Awatar użytkownika
martha
Posty: 404
Rejestracja: 10 lip 2009, 13:58

Post autor: martha »

Witam wszystkich po długiej przerwie! :kiss:
Długo nie pisałam, chociaż starałam się regularnie sprawdzać, co się u naszej forumowej rodzinki dzieje!

U nas niestety bardzo dużo się pozmieniało :-(
Kilka miesięcy temu moją mamę zaczął męczyć przewlekły katar. Nasilał się, do niego doszło łzawienie oczu. Pierwsza myśl: alergia na kota i panika. Szybko wylądowała u alergologa, miała robione testy. Okazało się, że to nie uczulenie na zwierzęta jest problemem, lecz bardzo silna alergia na wszystkie typy roślin, pyłki, grzyby, roztocza. Pani doktor powiedziała, że obecność kota nasila działanie alergenów.
Niestety, odczulanie nie wchodziło w grę, za dużo jest tych czynników.
Na początki mama stosowała przepisane leki, ale nie dawały wielkiej poprawy. Do tego dołączyły się duszności.
Ze względu na to, że mamy mieszkających blisko znajomych, posiadających przyrodniego brata Gustawka, postanowiliśmy przekazać im kotka. Oczywiste było, że do schroniska przecież kociak nie trafi. Podjęcie tej decyzji było niesamowicie trudne i zwlekaliśmy z nim kilka miesięcy. Wiedziałam, że Gucik będzie szczęśliwy - bardzo się lubią z Willsonem - i że będzie miał kochający dom, ale mimo wszystko przeżywałam wtedy ciężki okres.

Gustaw aktualnie mieszka ze swoim kolegą, na pewno jest bardziej odważny, więcej się rusza, jest szczęśliwy :-)
Regularnie go odwiedzamy, na wakacje przez tydzień miałam na głowie oba kotki, gdy znajomi wyjechali. W środę również zabieram zwierzyniec na 4 dni!

Dziękuję Wam bardzo za pamięć i za miłe komentarze, postaram się w najbliższym czasie częściej odzywać ;)

Obrazek
Obrazek
Gustawus to ta większa baryłka 1) pod oknem, 2) z przodu

Może uda mi się cyknąć kilka zdjęć kotom podczas długiego weekendu :-)
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Post autor: Sonia »

Ojej ale się porobiło. Bardzo mi przykro, że Gustawek nie może z Tobą mieszkać. Jemu na pewno z kolegą jest dobrze, ale Tobie musi być bardzo przykro. Przytulam :hug:
Zablokowany