Danusiu obie rynny są jednakowe tylko umieszczone na różnych ścianach, drapak jest na stronie Rufiego a malunek Gurusia robiła mi znajoma, która studiuje w szkole artystycznej <mrgreen> tak zdolna to nie jestem , ja tylko malować ściany potrafię <lol>
monika§ pisze:Fantastyczna ta rynna naścienna! Ale pannica ma minę chyba średnio zadowoloną <lol> Pozostaje wierzyć na słowo, że nowa miejscówa się podoba <mrgreen>
oj ! zadowolana , zadowolona Ona strasznie dumna, że z góry na nas może popatrzeć <mrgreen>
świetna ta półko-rynna! bardzo mi się podoba :-) kota widać, że zadowolona nieśmiało zapytam, czy w przyszłości, mogłabym wykorzystać projekt (zdjęcie)? <oops>
Dorotko jakie rewelacyjne te półko-rynny, bardzo mi się podobają, a Hamsinka pewnie ma taką minę z błogiego leżenia na niej, a nie z niezadowolenia.
A mogłabyś zdradzić ile takie cudo kosztuje?
Sonia pisze:Dorotko jakie rewelacyjne te półko-rynny, bardzo mi się podobają, a Hamsinka pewnie ma taką minę z błogiego leżenia na niej, a nie z niezadowolenia.
A mogłabyś zdradzić ile takie cudo kosztuje?
i jeszcze kochana napisz wymiar... mam półke nad TV ale w sumie możnaby było wymienić na cos tekiego (półka i tak była zamontowana dla chłopaków)...
Sonia pisze: A mogłabyś zdradzić ile takie cudo kosztuje?
Zapłaciłam za jedną rynnę 240 zł plus koszt dostawy oczywiście. Pan Leszek tłumaczył, że zrobił nam prawie po kosztach gdyż bardzo drogo wychodzą prócz samej rynny, sklejki i dywanu inne dodoatki i to właśnie one podwyższają ogólną cenę wytworzenia . :-)
Wizualnie wyglądają bardzo ładnie <roll> mam na myśli "koci dom" <lol>
Sama rynna i półka mają po 70 cm ale trzeba również doliczyć rozstaw uchwytów, na których spoczywa cała konsrukcja.