Yamaha, to nie karta kredytowa a płatnicza. I tu płaci się za kartę i jej obsługę.
Wczoraj było ważenie Baxterka. Nasze maleństwo dobiło do 4,5 kg.
Zamówiłam mu Gammolen, bo biedaczysko mocno gubi sierść. Zobaczymy, czy pomoże.
Zmieniło się też upodobanie smakowe Baxterka. Kurczaczek jest be. Za to rybka znika z miseczki z prędkością światła. Kurczakowe puszki odziedziczy chyba Bruno-pies moich rodziców.
Kilka foteczek Baxterka:
Pozdrawiamy i łapkę przybijamy :-)