Balerinka w nowym domu

[Duśka]

przykro mi bardzo wygląda na to że Dexter nie będzie miał życia trzymam kciuki żeby znalazł się domek bez kotów .

[O-l-g-a]

Balerina jest u nas, zabralam ja od razu gdy tylko stało se jasne, ze ona nie ułoży sobie prawidłowych relacji z Dexterem.

[margita]

Balerinka ...
trzymam mocno kciuki za Ciebie <ok>

[O-l-g-a]

Balerina wróciła do nas równo tydzień temu. Jest źle, bo ona prowokuje inne koty. Nie tylko Hermionę. Musimy je rozdzielać i na razie sprawdza sie tylko konfiguracja: Balerina - Fleur, Grubcia i Astra. Bo Grubcia jest generalnie dla wszystkich kotów nietykalna ( to taka babciunia do przytulania ), a Astra jest niekonflitkowa i po prostu nie wchodzi w interakcje z Balercią. Czasem sie dotkną noskami, ale zanim Balerina sie zapedzi dalej Astra odchodzi i to tak, jak kot, którego nie ma co atakować.
Fleur sie próbowała przytulać do Baleriny, ale ta jest zbyt wkurzona i wystraszona. Tylko te kotki toleruje w pobliżu siebie, to znaczy w tych samych pomieszczeniach. Wybiera sobie miejsca odosobnione. Jeśli drapak, to sama, gdy ktoś wejdzie na sąsiednią miejscowke, ona schodzi.
Najczęściej lubi wylegiwać sie na szafce w posłanku o wysokim rancie. Prawie nie widać tam kota, tylko kopyta czasem wystają. To takie zaciszne miejsce dla jednego kota i generalnie bardzo lubiane, bo każdy czasem chce pobyć sam, ale Balerina przez cały czas chce byc sama...

A Hermiona znow ma biegunkę

[ida sierpniowa]

W takim razie, trzymam bardzo, bardzo mocne kciuki za domek dla Ballerinki <ok>

[madziulam2]

Olga czy pochwalimy się, że ktoś tu do grody Kraka będzie migrować??? <mrgreen>

[ida sierpniowa]

Moje kciuki pomogły <tańczy>
Madziu zobowiąż siostrę do założenia wątku :-)

[Audrey]

<tańczy> Ależ się cieszę.

[madziulam2]

mam nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży ale to będzie na pewno wielki stres dla księżniczki - to kolejna w jej życiu przeprowadzka i to tak daleko.... ale Ja wierzę w dziewczyny, Iwona jest cierpliwa i myślę że w końcu świetnie się dogadają <tańczy>

[ida sierpniowa]

No to teraz startują bardzo mocne kciuki za dziewczyny dwie,
coby się dogadały <ok>