Pan Kot Brytyjczyk i Pan Kotek Ragdoll
- margita
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5567
- Rejestracja: 17 lut 2012, 14:04
- Płeć: kobieta
- Skąd: zachodniopomorskie
Re: Pan Kot Brytyjczyk
jaki piękny ten buziak ... <zakochana> <zakochana> <zakochana>
aż buzia się uśmiecha ...
aż buzia się uśmiecha ...
Re: Pan Kot Brytyjczyk
Przesyłam buziaka w nosek <zakochana> <zakochana> <zakochana>
- Miss_Monroe
- Moderator
- Posty: 6546
- Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa/NY
Re: Pan Kot Brytyjczyk
Śliczkotek <zakochana>
Re: Pan Kot Brytyjczyk
Dziękujemy dziewczyny
Przez dwa dni byliśmy z Baxterkiem sami w domu. Mąż miał wyjazd w pracy.
Mój kochany koteczek dzielnie się mną opiekował. Dotrzymywał mi cały czas towarzystwa w dzień i w nocy. A jaki miziasty się zrobił. Kochany z niego futerkowy facecik <serce>
Ale tęsknił za panem. Dziś wybiegł mężowi na powitanie i głaskania nie było końca. Nawet swoją ulubioną wołowinkę porzucił na rzecz pieszczot
Przez dwa dni byliśmy z Baxterkiem sami w domu. Mąż miał wyjazd w pracy.
Mój kochany koteczek dzielnie się mną opiekował. Dotrzymywał mi cały czas towarzystwa w dzień i w nocy. A jaki miziasty się zrobił. Kochany z niego futerkowy facecik <serce>
Ale tęsknił za panem. Dziś wybiegł mężowi na powitanie i głaskania nie było końca. Nawet swoją ulubioną wołowinkę porzucił na rzecz pieszczot
- margita
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5567
- Rejestracja: 17 lut 2012, 14:04
- Płeć: kobieta
- Skąd: zachodniopomorskie
Re: Pan Kot Brytyjczyk
i my i faceci uwielbiają to najbardziej .... <mrgreen>Audrey pisze: Ale tęsknił za panem. Dziś wybiegł mężowi na powitanie i głaskania nie było końca. Nawet swoją ulubioną wołowinkę porzucił na rzecz pieszczot
bezcenne ....
Re: Pan Kot Brytyjczyk
Margi, masz rację.
Teraz Baxterek chodzi krok w krok za panem
Teraz Baxterek chodzi krok w krok za panem
Re: Pan Kot Brytyjczyk
O taaaak, leniwe pozdrowienia .... no to leniuchujmy razem, a co tam
Re: Pan Kot Brytyjczyk
Sliczny spioszek <zakochana>
Re: Pan Kot Brytyjczyk
my również ciepło pozdrawiamy i po ślicznym pycholku głaskamy
Re: Pan Kot Brytyjczyk
Baxterek też się dostał, widziałam