Bentley - niebieski brytyjczyk

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Awatar użytkownika
Molly
Posty: 2210
Rejestracja: 05 sie 2012, 00:02

Re: Bentley - niebieski brytyjczyk

Post autor: Molly »

Długich lat wśród tych co Cię kochają Betleyku :winko:
Awatar użytkownika
Mago
Super Admin
Posty: 4597
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa
Kontakt:

Re: Bentley - niebieski brytyjczyk

Post autor: Mago »

Ja na szarym końcu z życzeniami <oops>
Wszystkiego dobrego dla kotusia :kotek: Wielu, wielu wspaniałych, wspólnych lat Wam życzę :tort:
Awatar użytkownika
Miss_Monroe
Moderator
Posty: 6546
Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa/NY

Re: Bentley - niebieski brytyjczyk

Post autor: Miss_Monroe »

Mago pisze:Ja na szarym końcu z życzeniami <oops>
Wszystkiego dobrego dla kotusia :kotek: Wielu, wielu wspaniałych, wspólnych lat Wam życzę :tort:
Małgosiu :-) nie liczy się kolejność życzeń, ale pamięć :kwiatek:

Bardzo Wam dziewczyny dziękuję za miłe słowa :redrose:
Awatar użytkownika
Indygo
Posty: 74
Rejestracja: 08 paź 2012, 14:24

Re: Bentley - niebieski brytyjczyk

Post autor: Indygo »

Spóźnione, ale serdeczne życzenia. Zawsze pełnej miseczki i rozmruczanego, zdrowego życia. :redrose:
Awatar użytkownika
Miss_Monroe
Moderator
Posty: 6546
Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa/NY

Re: Bentley - niebieski brytyjczyk

Post autor: Miss_Monroe »

Wczoraj byłam na serwisowaniu u weta Bentleya <lol> , bo za tydzień ma mieć szczepienie. Bentley zbadany, wszystko idealnie, tabletke na odrobaczanie dziś dostał. Po szczepieniu będziemy wykonywać badanie kontrolne krwi (ostatnie miał przy kastracji) . Bentleyowi trzeba będzie podać coś na uspokojenie przed pobraniem krwi bo inaczej się nie da (na prawdę się nie da!). Biedaka nie będziemy stresować ponownie co stwierdziła jego wetka anestezjolog, która go całuje w nosek jak przychodzimy <zakochana> i nazywa swoim ulubionym "trudnym pacjentem" <lol> . Mimo to, Bentley nie daje się przekupić całusem i nawet nie stara się współpracować. W marcu umawiamy się na badanie echo serca.
Awatar użytkownika
Agnes
Posty: 4906
Rejestracja: 16 lut 2012, 20:42

Re: Bentley - niebieski brytyjczyk

Post autor: Agnes »

i to się nazywa troska! :-) wygłaskaj trudnego <lol> pacjenta ode mnie :kotek:
Awatar użytkownika
Bartolka
Posty: 1956
Rejestracja: 05 lis 2010, 20:51
Płeć: Kobieta
Skąd: Poznań

Re: Bentley - niebieski brytyjczyk

Post autor: Bartolka »

Lenka :-) Do jakiego weta w Warszawie chodzicie? Z tego co piszesz fajni ludzie tam pracują i jeszcze w nosek całusa dają ;-))
Awatar użytkownika
Miss_Monroe
Moderator
Posty: 6546
Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa/NY

Re: Bentley - niebieski brytyjczyk

Post autor: Miss_Monroe »

Bartolka pisze:Lenka :-) Do jakiego weta w Warszawie chodzicie? Z tego co piszesz fajni ludzie tam pracują i jeszcze w nosek całusa dają ;-))
Bartolko z całego serca polecam http://bokserska.waw.pl/ . Tam pracują weterynarze, którzy bardzo kochają zwierzęta i swoją pracę. Klinikę poleciła mi kiedyś lakshmi, jak szukałam dobrego weta do kastracji Bentleya.
Chodzimy do wetki, która też jest anestozjologiem w klinice, to Pani Karolina Pilak. Jest osobą o ogromnej wiedzy i cudowym podejściu do zwierząt. Prowadzi Bentleya od początku, zawsze służy radą, zawsze jest uśmiechnięta, zawsze wysłucha mojego paplania <lol> .
W czwartek byłam prawie godzinę w gabinecie. Bentley został dokładnie zbadany, wszędzie mu zajrzano, osłuchano <lol> . Pani Karolina odpowiedziała na wszystkie moje dociekliwe pytania (a zawsze mam ich mnóstwo). Omówiłyśmy jego przyszłe badanie serca itp. i zapłaciłam... 16zł za tabletkę na odrobaczanie.
Tu nie chodzi oczywiście o pieniądze ale ten przykład pokazuje, że tam pracują ludzie, którzy na prawdę służą pomocą i dzielą się swoją wiedzą jak tylko mogą :-)
Awatar użytkownika
Bartolka
Posty: 1956
Rejestracja: 05 lis 2010, 20:51
Płeć: Kobieta
Skąd: Poznań

Re: Bentley - niebieski brytyjczyk

Post autor: Bartolka »

Jeszcze raz bardzo dziękuję :kiss: :kotek:
Awatar użytkownika
margita
Agilisowy Rezydent
Posty: 5567
Rejestracja: 17 lut 2012, 14:04
Płeć: kobieta
Skąd: zachodniopomorskie

Re: Bentley - niebieski brytyjczyk

Post autor: margita »

Lenka ....
jak nam wstyd ... :hidden:
przegapiliśmy roczek Bentleyka ... <oops> <pokłon>
Dużo, dużo zdrówka przede wszystkim ... i nie wiem czy mogę życzyć coś więcej - bo masz tak kochającą Pańcię, że wszystko co tylko dla Ciebie najlepsze - Pańcia stara się zapewnić ...
Dużo zabawy, przepysznych smakołyków i tej wielkiej miłości - którą doświadczasz codziennie ...
:kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
:tort: :tort: :tort:
Zablokowany