Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Yamaha pewnie Missuni serwuje żabie udka i inne frykasy, to rośnie jak niedźwiedź <mrgreen>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
to ja nie powiem jakie, bo jest... brzydkie <gwiżdże>
- atomeria
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2891
- Rejestracja: 28 gru 2012, 11:17
- Płeć: K
- Skąd: okolice Poznania
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
W życiu! Przecież widać, że w tym futerku siedzi dziewczynka, bez najmniejszych wątpliwości.alillah pisze: pannica Ci tak zrosła, że pewnie niektórzy by się pomylili i powiedzieli, że to kocurek!
Przyznaję, że nigdy nie przepadałam za długim futerkiem, ale odkąd podglądam Missy, zmieniłam zdanie.
Jest po prostu cudna <zakochana>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Podobnie jak Atomeria do tej pory preferowałam koty krótkowłose, ale Missy jest po prostu odlotowa <zakochana> . Te włosy! Prawdziwa hipiska <mrgreen>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Get up stand up
Moj dred-lokowy niedzwiadek <zakochana>
Dziekujemy za tak mile slowa <tańczy>
![mimbla :mimbla:](./images/smilies/wariat.gif)
Moj dred-lokowy niedzwiadek <zakochana>
Dziekujemy za tak mile slowa <tańczy>
- Barlog
- Hodowca
- Posty: 1323
- Rejestracja: 29 gru 2012, 00:25
- Hodowla: AsPaBri*PL
- Płeć: kobieta
- Skąd: schoten
- Kontakt:
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Jakie cudne ma kopytka na ostatnim zdjęciu aż się człowiekowi robi cieplo na sercu jak się patrzy na śpiącą Missy na drapaku <zakochana>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
cudna Missy <zakochana> futerko śliczniutkie
Yamaho tak mi przyszło do głowy,że Missy to dopiero w biegu by wyglądała z takim rozwianym futrem po prostu bosko <zakochana> musisz kiedyś zrobić filmik jak Missy pędzi z wiatrem we włosach( no dobra w futerku), to dopiero będzie widok <mrgreen>
![kotek :kotek:](./images/smilies/kotek.gif)
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
No ja to chetnie, nie zebym nie chciala sie z Wami tym pieknym widokiem podzielic.
Ale juz gdzies pisalam, ze zeby ja "uchwycic w locie" to chyba od Spielberga bym musiala kamere pozyczyc....
Bo - jak to kot - po pustej przestrzeni lata jak strzala, zwalnia dopiero pod krzakami, drzewami - tam, gdzie jest sie gdzie schowac.
No ale wiosna/latem poprobuje, moze cos sie uda uchwycic![;-))](./images/smilies/wink.gif)
Ale juz gdzies pisalam, ze zeby ja "uchwycic w locie" to chyba od Spielberga bym musiala kamere pozyczyc....
Bo - jak to kot - po pustej przestrzeni lata jak strzala, zwalnia dopiero pod krzakami, drzewami - tam, gdzie jest sie gdzie schowac.
No ale wiosna/latem poprobuje, moze cos sie uda uchwycic
![;-))](./images/smilies/wink.gif)
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Cudna niedźwiedzica <serce> Uśmiałam się z ogrzewacza stóp <lol>