Lucek, Leoś i Jadwinia
Re: Lucjan i Leontes
O! Ale trafiłam w moment! No suuuupeeer!!!! <tańczy> <tańczy> <tańczy>
Re: Lucjan i Leontes
No to czekamy na słoneczną :-) Puchatkę
Re: Lucjan i Leontes
To juz jutro ?
Ojej ojej ojej
Ojej ojej ojej
Re: Lucjan i Leontes
<zakochana> Jak ja się cieszę czytając takie rzeczy. Za dużo ostatnio słyszałam, że to co robię dla kotek to grzeszne fanaberie <lol>Hann pisze:Właśnie zamówiłam mykitty, ponieważ syndrom wicia gniazda nie odpuszcza <mrgreen> i każe mi wyposażyć dom we wszystko o czym tylko małe Jaśminowe serduszko może zamarzyć <serce>
Hann :-) Spokojnej drogi dla Was i małej Jadwini <serce> <serce>
- AgnieszkaP
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 4857
- Rejestracja: 24 lut 2011, 16:16
- Płeć: kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Lucjan i Leontes
Hann, czekam niecierpliwie na pierwsze relacje już od Was z domku :-)
Ale emocje
Ale emocje
Re: Lucjan i Leontes
O ja, to już jutro
Re: Lucjan i Leontes
Oj, Haniu, zazdroszczę Ci bardzo tych emocji :-)
Za szczęśliwą podróż i aklimatyzację koteczki <ok>
No i czekamy tu baaardzo niecierpliwie na pierwszą relację :-)
Za szczęśliwą podróż i aklimatyzację koteczki <ok>
No i czekamy tu baaardzo niecierpliwie na pierwszą relację :-)
Re: Lucjan i Leontes
Dziewczyny, dziękuję <pokłon> Jesteście kochane i niezawodne jak zawsze Dzięki Wam cieszę się podwójnie, bo jak wiadomo radość z kimś dzielona rośnie wszerz i wzdłuż <mrgreen>
Bartolko, nic się nie martw, ja Cię rozumiem, dziewczyny Cię rozumieją, a cała reszta po prostu nie ma pojęcia, jakim szczęściem jest przytulenie szczęśliwego mruczącego kota
Bartolko, nic się nie martw, ja Cię rozumiem, dziewczyny Cię rozumieją, a cała reszta po prostu nie ma pojęcia, jakim szczęściem jest przytulenie szczęśliwego mruczącego kota
Re: Lucjan i Leontes
Wyobrażam sobie te motyle w brzuchu, noc nieprzespana, ach...
Re: Lucjan i Leontes
Ja to bym już spać dzisiaj wcale nie mogła na Twoim miejscu <mrgreen>
Szerokiej drogi życzę i nie mogę się doczekać pierwszych relacji
Szerokiej drogi życzę i nie mogę się doczekać pierwszych relacji