Stefan i Kita :)
Re: Stefan i Kita :)
Świetne zdjęcia Pisz jak tam u Was Trzymam kciuki za powodzenie akcji <ok>
Re: Stefan i Kita :)
<hura> <ok>
Super zdjęcia!
Super zdjęcia!
Re: Stefan i Kita :)
Będzie dobrze <ok> Tż zaakceptuje koty w sypialni, a kotom znudzi sie przebywanie w nocy w sypialni (aż Tż zatęskni za nimi <lol> )
- margita
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5567
- Rejestracja: 17 lut 2012, 14:04
- Płeć: kobieta
- Skąd: zachodniopomorskie
Re: Stefan i Kita :)
ale się tu dzieje ... <mrgreen>
oczywiście i ja trzymam kciuki za powodzenie akcji ...
a zdjęcia futrzastych rewelacyjne ... bardzo mi się podobają ... <zakochana>
oczywiście i ja trzymam kciuki za powodzenie akcji ...
a zdjęcia futrzastych rewelacyjne ... bardzo mi się podobają ... <zakochana>
Re: Stefan i Kita :)
Piękne kociaste <serce>
Dziewczyny mają rację, kiedy kotkom w końcu znudzi się dzielenie z Wami sypialni, będzie tęskno
Trzymam kciuki za powodzenie akcji
Dziewczyny mają rację, kiedy kotkom w końcu znudzi się dzielenie z Wami sypialni, będzie tęskno
Trzymam kciuki za powodzenie akcji
Re: Stefan i Kita :)
hej
mam przykre wieści Kita właśnie przed chwilą się zesikała obok kuwety w pralni to w prawdzie nic w porównaniu z tym co było... bo to 3 dopiero sik ok kilku dni. ale TŻ go znalazł i się wściekł, powiedział że jak jeszcze jeden znajdzie to koniec litości
i co ja mam jej jeszcze zrobić cholerka
dziękuję za wasze kciuki na pewno pomogły po części
buuziaki, zobaczymy jak będzie
mam przykre wieści Kita właśnie przed chwilą się zesikała obok kuwety w pralni to w prawdzie nic w porównaniu z tym co było... bo to 3 dopiero sik ok kilku dni. ale TŻ go znalazł i się wściekł, powiedział że jak jeszcze jeden znajdzie to koniec litości
i co ja mam jej jeszcze zrobić cholerka
dziękuję za wasze kciuki na pewno pomogły po części
buuziaki, zobaczymy jak będzie
Re: Stefan i Kita :)
Trochę nie rozumiem TŻta. Zwierzę to mimo wszystko żywe stworzenie a nie zabawka na baterię - nie da się u niego nacisnąć guzika i od razu oczekiwać natychmiastowego efektu.
To tak jak w życiu. Dobrze jest umieć cieszyć się z małych kroków i postępów.
Piszesz, że jest poprawa - czyli wynika, że idzie ku dobremu i że ta nowa metoda jakoś zadziałała. Koło sypialni się nie zsikała. Brawo Kituś
To tak jak w życiu. Dobrze jest umieć cieszyć się z małych kroków i postępów.
Piszesz, że jest poprawa - czyli wynika, że idzie ku dobremu i że ta nowa metoda jakoś zadziałała. Koło sypialni się nie zsikała. Brawo Kituś
Re: Stefan i Kita :)
Zgadzam się z tym co napisała kotku, jakbyś była chora i dostała antybiotyk to co - next day zasuwaj do roboty
Poza tym otwarta sypialnia miala załatwić siku pod sypialnią - tak pisałyśmy - bardzo ważne jest by to rozgraniczyć i zrozumiałam z twojego pisania , że pod sypialnią spokój więc - chyba działa.
A jeśli chodzi o sikanie przy kuwecie .... myślę, że tam jest jakaś cicha wojna kotów. Coś czuję, że Kitka sika na zewnątrz, bo z jakiegoś powodu jest lub czuje się odizolowana od kuwety. te kuwety obok siebie stoją? Może by je tak rozstawić ?
Poza tym otwarta sypialnia miala załatwić siku pod sypialnią - tak pisałyśmy - bardzo ważne jest by to rozgraniczyć i zrozumiałam z twojego pisania , że pod sypialnią spokój więc - chyba działa.
A jeśli chodzi o sikanie przy kuwecie .... myślę, że tam jest jakaś cicha wojna kotów. Coś czuję, że Kitka sika na zewnątrz, bo z jakiegoś powodu jest lub czuje się odizolowana od kuwety. te kuwety obok siebie stoją? Może by je tak rozstawić ?
Re: Stefan i Kita :)
kuwety stoją w pralni obok siebie w odstępie takim że zmieściłaby się między nimi jedna, trzecia stoi od niedawna w przed pokoju ale raczej bardzo rzadko ktoś z niej korzysta, najczęściej ona. To raczej kocica dominuje w domu więc nie wiem czy to ma wpływ na sikanie(?) nie wiem ...Molly pisze: A jeśli chodzi o sikanie przy kuwecie .... myślę, że tam jest jakaś cicha wojna kotów. Coś czuję, że Kitka sika na zewnątrz, bo z jakiegoś powodu jest lub czuje się odizolowana od kuwety. te kuwety obok siebie stoją? Może by je tak rozstawić ?
Re: Stefan i Kita :)
No a jak tam teraz? Są jakieś postępy w ogóle?