Królowa Coco (?) i cała reszta

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
kotku
Posty: 4225
Rejestracja: 26 lip 2011, 20:51

Re: Królowa Coco (?) i cała reszta

Post autor: kotku »

yamaha pisze:<shock> ale historia !
No jakby kicia byla w Krakowie, to pod zderzak Zuzy by weszla.
<lol> <lol> to samo pomyślałam.
No proszę, znam Ci ja Fili podobną historię <gwiżdże> Kota śliczna <serce> Takie niby pociapane brzydactwo, ale piękne. Mam nadzieję, że zostanie u Was bo w końcu nie ma przypadków. Oby tylko Coco nieco poluzowała. Trzymam kciuki <ok>
Awatar użytkownika
Arla
Posty: 363
Rejestracja: 10 sty 2013, 16:26
Płeć: Kobieta

Re: Królowa Coco (?) i cała reszta

Post autor: Arla »

Ale ja..,ale szybkie dokocenie . <ok>
Awatar użytkownika
Alicja
Hodowca
Posty: 605
Rejestracja: 07 cze 2011, 12:09
Hodowla: BRITALISE*PL
Płeć: kobieta
Skąd: Rumia / Pomorze
Kontakt:

Re: Królowa Coco (?) i cała reszta

Post autor: Alicja »

Fajna ta mała ciapanka :-D Przebojowa babka. Kciuki za względny spokój w domu <ok>
Awatar użytkownika
yamaha
Genius Loci
Posty: 23442
Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
Płeć: F
Skąd: France

Re: Królowa Coco (?) i cała reszta

Post autor: yamaha »

Jak tam ? Jak sytuacja ?
Awatar użytkownika
Fili_B
Posty: 279
Rejestracja: 06 wrz 2012, 15:43

Re: Królowa Coco (?) i cała reszta

Post autor: Fili_B »

<strach> :brzydal:

w domu pogrom - mała skacze wszędzie, kwiatki pozrzucane, ziemia z doniczek wykopana, kubki potłuczone, zadyma :mdleje:
systematycznie Coco leje małą jak tylko ta się zbliży, a mała chce za wszelką cenę z Coco się bawić...już dystans między nimi coraz mniejszy, Coco obserwuje mała, ale jak ta podejdzie...lub skoczy Coco na głowę co tez się zdarzało <gwiżdże> to wtedy jest łomot...
więc mała zwiewa przed Coco ale też Leszkiem /którego koszmarnie się boi/ zrzucając wszystko po drodze...

Coco czatuje przy kuwetach i nie pozwala małej z nich korzystać- musimy ją zamykać, ale zdarzył się i siku na łóżku, i na blacie w kuchni (na ściereczkach)... :-/////

jest koniec świata, ale w nocy względny spokój- mała śpi w budce na szafce na którą Coco nie umie wskoczyć, korzysta z kuwety, zjada...

najsmutniejsze że mała chce się przytulać i bawić, a nie ma takiej możliwości-albo lechu jest w okolicy albo Coco...

a <diabeł> z niej jest niezły i łobuz...nie jest to typ kota lękliwego...
szukamy jej /może nie z takim super zapałem/ domu w którym będzie miała większy spokój a nie atakującego kota, i nachalnego psa... 8-)
Awatar użytkownika
atomeria
Agilisowy Rezydent
Posty: 2891
Rejestracja: 28 gru 2012, 11:17
Płeć: K
Skąd: okolice Poznania

Re: Królowa Coco (?) i cała reszta

Post autor: atomeria »

Łomatko! jaka niesamowita kota! Zupełnie niepowtarzalna i w tej niepowtarzalności piękna <mrgreen>
Nie wiem czy to los, czy ona sama, ale nie widzę innej możliwości - ona jest Wam pisana i nie wyobrażam sobie, żebyście mieli ją komuś oddać. Ona Was znalazła i sobie wybrała - tak być musi! Do tego wszystko wskazuje na to, że i charakter ma świetny, prawda?

Coco się przyzwyczai, Lesiu tym bardziej, oboje będę w rezultacie zadowoleni, daj im tylko czas. No i chyba w tej sytuacji druga kuweta by się przydała....

A co tam u weta? Na jaki wiek ją ocenił? A jej stan zdrowia?

To trzymam kciuki, żeby jednak u Was została, należy jej się <mrgreen>
Awatar użytkownika
Fili_B
Posty: 279
Rejestracja: 06 wrz 2012, 15:43

Re: Królowa Coco (?) i cała reszta

Post autor: Fili_B »

<hm>
niestety mała w trakcie zabawy spadła z komody prosto na głowę lesia a ten ją zaatakował...
:-| wyglądało to bardzo poważnie...chyba jej nie skrzywdził- na tyle na ile daje się nam przerażona obejrzeć...
ehh szkoda koty... :((((
Awatar użytkownika
Julcik
Agilisowy Rezydent
Posty: 2483
Rejestracja: 24 lis 2011, 21:48
Hodowla: ClarusCattus*PL
Płeć: k
Skąd: Gdańsk
Kontakt:

Re: Królowa Coco (?) i cała reszta

Post autor: Julcik »

Mam nadzieję, że znajdzie dobry domek.
Awatar użytkownika
Audrey
Agilisowy Rezydent
Posty: 6092
Rejestracja: 30 cze 2012, 19:38
Płeć: kobieta
Skąd: Kujawy

Re: Królowa Coco (?) i cała reszta

Post autor: Audrey »

Biedactwo. Trzymam kciuki za nowy domek lub za przełamanie lodów u Was. :kotek:
Awatar użytkownika
atomeria
Agilisowy Rezydent
Posty: 2891
Rejestracja: 28 gru 2012, 11:17
Płeć: K
Skąd: okolice Poznania

Re: Królowa Coco (?) i cała reszta

Post autor: atomeria »

:( Ojej...
Najważniejsze, że nic się jej fizycznie nie stało. Mam nadzieję, że psychicznie też będzie dobrze - przecież to bardzo rezolutna i odważna panienka, prawda?
Zablokowany