Tak, to był pierwszy raz na spacerze bo wcześniej pogoda nie dopisywała. Największy jest problem z ubieraniem szelek bo się trochę wyrywa ale w ogrodzie to już było lepiej, bał się tylko przejeżdzających samochodów
Dzisiaj na spacerze po ogrodzie Pedro zauważył ławkę, położył się na niej i spał. Nie interesowały go latające ptaki, przejezdzające samochody... nawet przy ubieraniu szelek jest baardzo cierpliwy <mrgreen>
Dzisiaj Pedro nie dawał mi spokoju, cały czas prosił o uwagę, nawet pouczyć się nie dał na ważny egzamin...co poruszyłam kartkami to zaraz sie na nie kładł <lol> oto efekt:
Dzisiaj udało się przyłapać Pedra w kilku fajnych pozycjach:) oto efekt:
<zakochana> łaputki z bliska...
i w całej okazałości...
Pedro ma prawie 5 miesięcy, i waży troszke ponad 3kg