Hajdulek- małe lwiątko
Re: Hajdulek- małe lwiątko
No to jeszcze tylko zdjęcia i będzie super
Re: Hajdulek- małe lwiątko
<mrgreen> <mrgreen> lepiej bym tego nie ujela <mrgreen> <mrgreen>Negree pisze: No tak... zdjęcia by się przydały takie, żeby było to widoczne...
Re: Hajdulek- małe lwiątko
Ale kitka fajna <zakochana> I fotek takiego przystojniaka przydałoby się faktycznie więcej <mrgreen>
- Mały Lew
- Hodowca
- Posty: 370
- Rejestracja: 23 lis 2008, 21:30
- Hodowla: MAŁY LEW*PL (zamknięta)
- Płeć: kobieta
- Skąd: Warszawa
- Kontakt:
Re: Hajdulek- małe lwiątko
Jak pięknie rośnie serduszko.
Przyznam, że opisy bardzo mnie intrygują i może jakoś uda się odwiedzić synka i obejrzeć rzeczone "końskie" <diabeł> futro. Bardzo się cieszę, że zbój rośnie. Na problemy z opornym futerkiem polecam przede wszystkim kosmetyki z jedwabiem; spray anti-static i może coś na poprawę sprężystości włosków (na tzw. teksturę). Spróbuję coś poszukać na AFRO i podeślę mailem
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za zdjęcia i wiadomości.
Przyznam, że opisy bardzo mnie intrygują i może jakoś uda się odwiedzić synka i obejrzeć rzeczone "końskie" <diabeł> futro. Bardzo się cieszę, że zbój rośnie. Na problemy z opornym futerkiem polecam przede wszystkim kosmetyki z jedwabiem; spray anti-static i może coś na poprawę sprężystości włosków (na tzw. teksturę). Spróbuję coś poszukać na AFRO i podeślę mailem
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za zdjęcia i wiadomości.
Re: Hajdulek- małe lwiątko
Myślę, że skoro ja opanowałam sztukę wstawiania zdjęć, dla nikogo nie powinno to być problemem <lol>
Re: Hajdulek- małe lwiątko
Zapraszam serdecznie! Hajdulek też! Fajnie byłoby Was zobaczyć "po latach" <ok>
Podejrzewam, że kosmetyki rzeczywiście będziemy musieli zacząć stosować chyba, że są to trudności przejściowe związane ze zmianą futerka. Zastanawiałam się też nad dodawaniem do RC odrobiny karmy dla persów albo MCO. Te karmy mają jednak troszkę inny skład, są bardziej dedykowane pod długi włos, mogłyby coś zmienić na plus. Wszelkie sugestie mile widziane :-)
Asiu, to nie wstawianie zdjęć mnie przygniata tylko zrobienie takiego, które nie będzie poruszone i będzie mniej więcej chociaż kot w centrum a nie tylko jego ogon na przykład. Coś postaram się wykreować w weekend a póki co fotka z komórki ^^,
Podejrzewam, że kosmetyki rzeczywiście będziemy musieli zacząć stosować chyba, że są to trudności przejściowe związane ze zmianą futerka. Zastanawiałam się też nad dodawaniem do RC odrobiny karmy dla persów albo MCO. Te karmy mają jednak troszkę inny skład, są bardziej dedykowane pod długi włos, mogłyby coś zmienić na plus. Wszelkie sugestie mile widziane :-)
Asiu, to nie wstawianie zdjęć mnie przygniata tylko zrobienie takiego, które nie będzie poruszone i będzie mniej więcej chociaż kot w centrum a nie tylko jego ogon na przykład. Coś postaram się wykreować w weekend a póki co fotka z komórki ^^,
Re: Hajdulek- małe lwiątko
Toż to prawdziwy lew, piękny <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Re: Hajdulek- małe lwiątko
<zakochana> <zakochana> cudny cudny cudny
Niezmiennie jestem w nim zakochana <serce>
(osobiscie wlasnie tez mieszam RC British z RC MCO - przedtem bralam RC dla persow, ale Missuni jakos lepiej smakuje MCO, wiec "persowe" jej odpuscilam. Tym bardziej, ze chrupki sa bardzo malenkie.)
Niezmiennie jestem w nim zakochana <serce>
(osobiscie wlasnie tez mieszam RC British z RC MCO - przedtem bralam RC dla persow, ale Missuni jakos lepiej smakuje MCO, wiec "persowe" jej odpuscilam. Tym bardziej, ze chrupki sa bardzo malenkie.)
- Barlog
- Hodowca
- Posty: 1323
- Rejestracja: 29 gru 2012, 00:25
- Hodowla: AsPaBri*PL
- Płeć: kobieta
- Skąd: schoten
- Kontakt:
Re: Hajdulek- małe lwiątko
Fajne te kudłate bryśki <zakochana> sama słodycz
- Mały Lew
- Hodowca
- Posty: 370
- Rejestracja: 23 lis 2008, 21:30
- Hodowla: MAŁY LEW*PL (zamknięta)
- Płeć: kobieta
- Skąd: Warszawa
- Kontakt:
Re: Hajdulek- małe lwiątko
W sobotę udało nam się trafić do Haidarka, a raczej do domu Negree, dziękujemy ogromnie za ciepłe przyjęcie. Nasz książę - bo mały ma życie jak w bajce, ze swoją wieżą i kuwetką z wentylatorkiem, a na dziedzińcu ;) fontannę na własny użytek - przywitał nas godnie, ale odzwyczaił się już na tyle od Natusi, że niestety trochę zwątpił i jego pewność siebie gdzieś się schowała pod biurkiem ;) ale i tak był dzielny. Nie mogliśmy nacieszyć nim oczu, rośnie bardzo ładnie i równo. Elzunia, mama, to połowa Haidara, przynajmniej wizualnie.
Mamy kilka pamiątkowych zdjęć jeśli pozwolicie
Tak ładnie jest przed blokiem, gdzie mieszka nasze Lwiątko, musiałam to uwiecznić (ślimak wymiata <lol> )
a tu już maluszek
Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że mogliśmy go zobaczyć, że ma tak wspaniały dom i rodzinę i wierzę, że jeszcze się zobaczymy.
Nie ukrywam, że jesteśmy również dumni jak nasza pociecha rośnie, a te prążki po prostu hipnotyzują na żywo.
Mamy kilka pamiątkowych zdjęć jeśli pozwolicie
Tak ładnie jest przed blokiem, gdzie mieszka nasze Lwiątko, musiałam to uwiecznić (ślimak wymiata <lol> )
a tu już maluszek
Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że mogliśmy go zobaczyć, że ma tak wspaniały dom i rodzinę i wierzę, że jeszcze się zobaczymy.
Nie ukrywam, że jesteśmy również dumni jak nasza pociecha rośnie, a te prążki po prostu hipnotyzują na żywo.