Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Ach wakacje...
A Missunia piękna i naburmuszona(?) .Niedostatków w futrze nie widać jak wyleguje się w tubie <ok>
A Missunia piękna i naburmuszona(?) .Niedostatków w futrze nie widać jak wyleguje się w tubie <ok>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
No to teraz wiemy kto tam po drugiej stronie kabelka siedzi i stuka w klawiaturkę
Bardzo fajne fotki <mrgreen> no i pamiątka bezcenna <mrgreen>
A koteczka była śliczna i jest śliczna i tyle <zakochana> jaka kochana ,ze tak sie da czesać Kolorka czeszemy we dwie bo by błyskawicznie dał nogę ,a Kala obsesyjnie lubi jak się jej czesze tylko jeden bok, drugiego nie da ucieka i już <lol>
<serce>
Bardzo fajne fotki <mrgreen> no i pamiątka bezcenna <mrgreen>
A koteczka była śliczna i jest śliczna i tyle <zakochana> jaka kochana ,ze tak sie da czesać Kolorka czeszemy we dwie bo by błyskawicznie dał nogę ,a Kala obsesyjnie lubi jak się jej czesze tylko jeden bok, drugiego nie da ucieka i już <lol>
<serce>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Dziewczyny, wczoraj wieczorem podalam tabletke na odrobaczanie.
Dzis w kuwecie dwie kupki (calkiem normalne), ale mi Missunia od rana prawie nic nie je <strach>
Czy to moze byc "potabletkowy" objaw ?
Dzis w kuwecie dwie kupki (calkiem normalne), ale mi Missunia od rana prawie nic nie je <strach>
Czy to moze byc "potabletkowy" objaw ?
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Może , no brzuszek może ją boleć po chemii
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Brakuje mi wiedzy w tej kwestii :-) Ale wiem, że kotki różnie reagują :-)
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Pije i siusia normalnie, tylko dosc mi "dziwnie" bo nasypalam rano do miseczki chrupek jak zwykle, a tu prawie nie ruszone <shock>
Mam nadzieje, ze jutro rano wszystko wroci do normy <ok>
Mam nadzieje, ze jutro rano wszystko wroci do normy <ok>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Na pewno, już jutro będzie lepiej :-)
<ok> <ok> <ok>
<ok> <ok> <ok>
- margita
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5567
- Rejestracja: 17 lut 2012, 14:04
- Płeć: kobieta
- Skąd: zachodniopomorskie
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
jeden dzień może Misuunia gorzej się czuć ... ale jutro już powinno być OK ...
trzymam kciuki ... <ok>
trzymam kciuki ... <ok>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Witaj z powrotem :-) Miło Cię poczytać i zobaczyć - fryzura
I dla stęsknionej Missy
I dla stęsknionej Missy
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Yamaha pięknie wyglądacie z mamą. Zmiana fryzurki też super. A urlopu w takim fajnym miejscu to zazdraszczam. Na pewno masz tam jeszcze dużo fotek, to jak się ogarniesz trochę na forum to powrzucaj jeszcze w wątku wakacyjnym jakieś widoczki. Niech chociaż wirtualnie pooglądam sobie Gdańsk <mrgreen>