Stefan i Kita :)

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
adabellqa
Posty: 148
Rejestracja: 07 gru 2011, 15:50

Re: Stefan i Kita :)

Post autor: adabellqa »

niestety nie...w dodatku TŻ ostatnio wpadł w szał i zamknął w nocy sypialnie, koty skakały i hałasowały, a Stefan wył, biedny TŻ nie mógł spać a pobudka o 5:00 :( moja zresztą też. w ciągu dnia sypialnia cały czas otwarta, tylko jak się kładziemy to zamykamy bo naprawdę nie da się spać a pracować trzeba ;) jakoś przed sypialnią mimo to bardzo nie sika, dziś rano coś małego znalazłam ale staram się ją "wysadzać" przed snem ehhh jak z dzieckiem..no trudno.niedługo balkon będziemy osiatkowywać bo siatka już czeka :D

pozdrawiam i dziękuję!!!
Awatar użytkownika
Agnieszka7714
Posty: 2450
Rejestracja: 25 paź 2010, 09:42
Płeć: kobieta
Skąd: Wrocław

Re: Stefan i Kita :)

Post autor: Agnieszka7714 »

A ja zapytam inaczej. Mieszkanie Wasze, czy wynajmowane? A na piętrze macie obce koty? Spotkałam się z sytuacją, że kotka sika w domu, na początku był problem z kocurem który nie był wykastrowany. Po kastracji brata, kotka uspokoiła się. Ale zaczęła sikać z powrotem. Behawiorystka uważa, że albo jest za dużo futer w domku (a ona jest na tyle wrażliwa, że potrzebuje więcej przestrzeni), albo przeszkadza jej kot sąsiadów, który często przechadza się pod ich drzwiami, a ona podsikując informuje go na swój sposób, że to jej teren. I na to stawiają teraz właściciele.
Zrób wywiad na korytarzu, a może ona podsikuje i daje sygnały Stefanowi, że to jej teren. Spróbuj jeszcze jedną metodę, tam gdzie sika, postaw miseczkę z jedzeniem. Podobno kot nie nasika tam gdzie je.
Trzymam kciuki.
adabellqa
Posty: 148
Rejestracja: 07 gru 2011, 15:50

Re: Stefan i Kita :)

Post autor: adabellqa »

Agnieszka7714 pisze:A ja zapytam inaczej. Mieszkanie Wasze, czy wynajmowane? A na piętrze macie obce koty? Spotkałam się z sytuacją, że kotka sika w domu, na początku był problem z kocurem który nie był wykastrowany. Po kastracji brata, kotka uspokoiła się. Ale zaczęła sikać z powrotem. Behawiorystka uważa, że albo jest za dużo futer w domku (a ona jest na tyle wrażliwa, że potrzebuje więcej przestrzeni), albo przeszkadza jej kot sąsiadów, który często przechadza się pod ich drzwiami, a ona podsikując informuje go na swój sposób, że to jej teren. I na to stawiają teraz właściciele.
Zrób wywiad na korytarzu, a może ona podsikuje i daje sygnały Stefanowi, że to jej teren. Spróbuj jeszcze jedną metodę, tam gdzie sika, postaw miseczkę z jedzeniem. Podobno kot nie nasika tam gdzie je.
Trzymam kciuki.
dzięki za zainteresowanie, Stefan wykastrowany. Kotka zresztą sikała zanim się pojawił. Mieszkamy we własnym mieszkanku na 1 piętrze, nie widuje tu kotów, po sąsiedzku też nie ma...kotka sika obok kuwety lub przed drzwiami do sypialni albo jak zostawimy coś na podłodze(kapcie, buty, torebke, ubranie). Więc miski im koło kuwety nie postawie :( ale próbowałam gdzie indziej i sika metr obok :)

pozdrawiam i dzięki!!!
Zablokowany