![:)](./images/smilies/smile3.gif)
Matylda :D
- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
Re: Matylda :D
Matylda ma po prostu za duży kubraczek, dlatego będzie się próbowała z niego wydostawać. Jeszcze troszkę ![:)](./images/smilies/smile3.gif)
![:)](./images/smilies/smile3.gif)
Re: Matylda :D
ojejku <zakochana> jeszcze troszke, wytrzymasz ![kotek :kotek:](./images/smilies/kotek.gif)
![kotek :kotek:](./images/smilies/kotek.gif)
Re: Matylda :D
Smętek mały... boska jest <serce>
- elwiska3
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5444
- Rejestracja: 25 paź 2011, 15:27
- Płeć: kobieta
- Skąd: Dąbrowa Górnicza
Re: Matylda :D
Jutro ostatni dzień kubraczkowy <?>
Re: Matylda :D
ech niestety nie:(
w piatek zdejmujemy szwy i pan wet oceni czy juz mozna pozbyc sie kubraka czy jeszcze z dzien ponosic - w zaleznosci od tego jak bedzie ranka wygladala.
Nie moge sie doczekac....
w piatek zdejmujemy szwy i pan wet oceni czy juz mozna pozbyc sie kubraka czy jeszcze z dzien ponosic - w zaleznosci od tego jak bedzie ranka wygladala.
Nie moge sie doczekac....
- AgnieszkaP
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 4857
- Rejestracja: 24 lut 2011, 16:16
- Płeć: kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Matylda :D
Jeszcze tylko chwilka :-) Piątek już jutro, trzymam kciuki, żeby Matylda mogła jak najszybciej zrzucić kubraczek w rozmiarze XXL <ok> ![kotek :kotek:](./images/smilies/kotek.gif)
![kotek :kotek:](./images/smilies/kotek.gif)
Re: Matylda :D
hhehe on taki na poczatku nie byl , troche sie powyciagal. I jest prawie przezroczysty i zmechacony bo Matylda go wylizuje...
mam nadzieje ze nie zostanie jej na dobre to zaniesc do miski, zaniesc do kuwety, zaniesc na poduszeczke.. <lol>
![hammer :hammer:](./images/smilies/new_hammer.gif)
mam nadzieje ze nie zostanie jej na dobre to zaniesc do miski, zaniesc do kuwety, zaniesc na poduszeczke.. <lol>
Re: Matylda :D
no nie wiem, nie wiem... chyba określenie nas (opiekunów) jako służących, nie zostalo wyssane z palca <lol>
- AgnieszkaP
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 4857
- Rejestracja: 24 lut 2011, 16:16
- Płeć: kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Matylda :D
Jak tam Aniu? Matylda już bez kubraczka?
Re: Matylda :D
witam witam:)
Matylda juz bez szwow ale jeszcze dzis ma pozostac w kubraczku, do wieczora znaczy
ja juz normalnie odliczam godziny:D
Choc nie powiem, pewne apsekty zycia z takim "grzecznym" kotem ulatwaiaja je wielce (np moge normalnie posprzatac mieszkanie bez obawy ze kiedy na sek spuszcze ja z oka to napije sie domestosa i wysypiam sie nawet bo panna nie szaleje w nocy i nawet spi przy moim boku) ale... wole swojego lobuziaka ktory skacze jak na sprezynie i zaciekle atakuje suszace sie reczniki:)))))
zatem DZIS WIECZOREM MATYLDA ODDAJE FARTUCHA <pokłon> <tańczy>
ranka sie zagoila choc pan wet stwierdzil obecnosc jakiegos "lokalnego" tluszczyku w tym miejscu i podobno ma sie to jakos ulozyc..?
Matylda juz bez szwow ale jeszcze dzis ma pozostac w kubraczku, do wieczora znaczy
ja juz normalnie odliczam godziny:D
Choc nie powiem, pewne apsekty zycia z takim "grzecznym" kotem ulatwaiaja je wielce (np moge normalnie posprzatac mieszkanie bez obawy ze kiedy na sek spuszcze ja z oka to napije sie domestosa i wysypiam sie nawet bo panna nie szaleje w nocy i nawet spi przy moim boku) ale... wole swojego lobuziaka ktory skacze jak na sprezynie i zaciekle atakuje suszace sie reczniki:)))))
zatem DZIS WIECZOREM MATYLDA ODDAJE FARTUCHA <pokłon> <tańczy>
ranka sie zagoila choc pan wet stwierdzil obecnosc jakiegos "lokalnego" tluszczyku w tym miejscu i podobno ma sie to jakos ulozyc..?