Brytyjczyki - barwa sierści i oczu
- Kamiko
- Hodowca
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 gru 2008, 12:29
- Hodowla: Mazuria*PL
- Płeć: kobieta
- Skąd: Dobra Wola k/Nasielska
- Kontakt:
Wcale pozostać nie musi napisałam, że czasami tak bywa :-)
dla przykładu, w moim miocie A po obu rodzicach BRI c urodziło sie 6 kociąt w tym:
1 pointka
3 BRI c , którym oko wybarwiło się na ładny równomierny pomarańcz
1 BRI c , z kolorem równomiernym pomarańczowym ale bledszym niż w/w
1 BRI c , u którego zielona obwódka pozostała i szczególnie zaczęła być widoczna w okresie dojrzewania.
dla przykładu, w moim miocie A po obu rodzicach BRI c urodziło sie 6 kociąt w tym:
1 pointka
3 BRI c , którym oko wybarwiło się na ładny równomierny pomarańcz
1 BRI c , z kolorem równomiernym pomarańczowym ale bledszym niż w/w
1 BRI c , u którego zielona obwódka pozostała i szczególnie zaczęła być widoczna w okresie dojrzewania.
Witam, odświeżając wątek, mam pytanie o wybarwienie się oka ze związku solid / point. Czy to jest w ogóle dobre połączenie, właśnie ze względu na oczy? Wiadomo, jak wyjdzie dziecko point, to będzie niebieskookie, a jak to jest z solidem? Tzn, wiem że będzie pomarańczowookie, ale czy to będzie ładnie wybarwione? Proszę o odpowiedź :-)
- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
Tu są różne szkoły, niektórzy uważają, e to niedobre dla oka połączenie. Ja jednak uważam, i moje obserwacje na wystawach to potwierdzają, że dobrze wybarwione oko u pointa wróży dobrze wybarwione oko również u solida. A niekiedy "popsuje się" coś i po rodzicach solidach ze świetnie wybarwionymi oczami.
Moja Clara ma bardzo dobrze wybarwione oko, chociaż jest po poincie - nie jest to oko tak ciemne, jak u Borgii, ale wybarwione prawidłowo i czyste, zawsze za oko była bardzo chwalona.
Pointy są niekiedy obwiniane za zieloną obwódkę wokół źrenicy, ale nie potrafię powiedzieć, czy rzeczywiście akurat gen pointa jest za tę obwódkę odpowiedzialny.
Moja Clara ma bardzo dobrze wybarwione oko, chociaż jest po poincie - nie jest to oko tak ciemne, jak u Borgii, ale wybarwione prawidłowo i czyste, zawsze za oko była bardzo chwalona.
Pointy są niekiedy obwiniane za zieloną obwódkę wokół źrenicy, ale nie potrafię powiedzieć, czy rzeczywiście akurat gen pointa jest za tę obwódkę odpowiedzialny.
Z naszego doświadczenia i obserwacji - wydaje mi się, że tak jak Dorszka pisze - wiele wynika z tego jak dobre jest oko u rodziców i pointa i solida. Mój miot "B" jest po pointce i solidzie - oczy wyszły równo wybarwione, bursztynowe,. Najładniejsze u Blue Passion - ciemny intensywny bursztyn. Kiedyś jeden z sędziów podał mi ciekawy link na temat wybarwiania się oka u takiej mieszanki (podpytywałam), długo tłumaczył i wyjaśniał, twierdząc, że nie wpływa to negatywnie na oko. Muszę go poszukać. Szkoły są różne. Wydaje mi się, że nie należy łączyć pary gdy oko już jest kiepskie, zwłaszcza u pointa. No chyba, że kosztem wybarwienia a w celu poprawy budowy, sierści itd - oko potem łatwiej poprawić.Dorszka pisze:Tu są różne szkoły, niektórzy uważają, e to niedobre dla oka połączenie. Ja jednak uważam, i moje obserwacje na wystawach to potwierdzają, że dobrze wybarwione oko u pointa wróży dobrze wybarwione oko również u solida. A niekiedy "popsuje się" coś i po rodzicach solidach ze świetnie wybarwionymi oczami.
Moja Clara ma bardzo dobrze wybarwione oko, chociaż jest po poincie - nie jest to oko tak ciemne, jak u Borgii, ale wybarwione prawidłowo i czyste, zawsze za oko była bardzo chwalona.
Pointy są niekiedy obwiniane za zieloną obwódkę wokół źrenicy, ale nie potrafię powiedzieć, czy rzeczywiście akurat gen pointa jest za tę obwódkę odpowiedzialny.
U pointa oko im ładniej, intensywniej wybarwione tym lepiej, nie blade i jaśniutkie.
Taki sposób dziedziczenia koloru kremowego, jedynie w powiązaniu z chromosomem X, sprawia też, że tylko z układu szylkretowa kotka - kremowy kocur może urodzić się kremowa kotka. To wypowiedź Doroszki a ja nie umiem wkleić cytatu <oops>
Tak sobie czytam i mam pytanie moja kotka Misia jest BRI e ,tatuś jest BRI d(22) a mama BRI j czy ja coś pokręciłam ale mi się wydaje że kot był rudy <strach>
Tak sobie czytam i mam pytanie moja kotka Misia jest BRI e ,tatuś jest BRI d(22) a mama BRI j czy ja coś pokręciłam ale mi się wydaje że kot był rudy <strach>