Dorszka pisze:
Nie żebym się martwiła, bo długowłose piękne też są
No właśnie - LH są piękne !! <mrgreen>
Ale doskonale rozumiem, że jeśli ktoś czeka na SH to dla niego może być problem...chociaż niekoniecznie przecież. Jeśli Einstein miał być kotkiem "na kolanka" to pragnę przypomnieć, że ja też zamieniłam SH szylkretową dziewczynkę, której już imię nadałam na LH niebieskiego pręgowanego chłopczyka i ... nigdy bym nie zmieniła tej decyzji, nawet jak mnie wkurza i nie da się pielęgnować ta długowłosa paskuda.
Będę obserwować rozwój wypadków z jeszcze większą uwagą, jeśli to w ogóle możliwe.
obstawiam za krótkim włosem <mrgreen> chociaż dla mnie dlugowłose to sam miód i orzeszki <tańczy> <serce>
Cudne malce miziaki wysyłamy dla wszystkich ogonków w Waszym domku <ok> <roll>
Sierść już się wyrównała, chyba jednak same krótkie będą, chociaż puchacze z nich nadal niezłe Liliowy się rozjaśnia, co mnie bardzo cieszy, jeszcze nie przesadzam, jaki bedzie kolor.