Franek, Leon i Tosia

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Dorszka »

To bardzo dobre wieści, cieszę się ogromnie :)

A umiejętności już wystarczy, przekażcie Stadu, że zakazuję jakichkolwiek kolejnych lekcji i kursów. Już certyfikatów macie wystarczającą ilość <diabeł>

Jestem bardzo szczęśliwa, że Leon już "zaskoczył".
Awatar użytkownika
Aya
Posty: 70
Rejestracja: 24 lis 2008, 14:19

Post autor: Aya »

Ania i Krzyś pisze: Już będzie dobrze.
Znowu mruczy jak tylko się do niego podejdzie.
Ogromnie mnie cieszą tak dobre wieści !! Leosiu, zdrowiej pełna parą ! :)
Awatar użytkownika
Agnieszka
Posty: 60
Rejestracja: 25 lis 2008, 08:39

Post autor: Agnieszka »

O jak dobrze. Zalana skarpeta rulez! To już teraz z górki. A umiejętności faktycznie chyba już Wam wystarczy :)
Awatar użytkownika
Mago
Super Admin
Posty: 4597
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Mago »

I jak tam wieści z frontu?
Awatar użytkownika
Ania i Krzyś
Posty: 362
Rejestracja: 23 lis 2008, 22:01
Kontakt:

Post autor: Ania i Krzyś »

Agnieszka pisze:O jak dobrze. Zalana skarpeta rulez!
...jakie to głupie. Cieszyć się z zasikanej skarpety. Co nie? <lol>
Mago pisze:I jak tam wieści z frontu?
Jest dobrze. Wszystko się unormowało. Leon bardzo dużo śpi. to dzielny kot. Znowu mruczy jak tylko się go dotknie. Rana bardzo ładnie się goi. Jest czyściutka i niebolesna. Leon nie wykazuje zainteresowania nią. Bardziej przeszkadza mu skarpeta... Ma dobry apetyt i znowu domaga się jedzenia (tak jak przed zabiegiem).
Bardzo dobrze radzi sobie na 3 łapulkach. Ma niewielkie problemy ze wskakiwaniem np. na sofę. Denerwuje się wtedy bardzo na swoja niezdarność i psioczy pod nosem. Zastanawialiśmy się jak bezie w kuwetce i w tym miejscu bardzo nas zaskoczył. Wyobraźcie sobie, ze "swoje sprawunki " potrafi zakopać jedną łapką. Ma jeszcze niewielkie problemy z wyjściem z niej, ale pewnie już niedługo.
Najgorzej jest z zastrzykami. Wpada wtedy w straszną histerię i "wali" na oślep. Wczoraj zmasakrował Ani udo, bo wyrwał się w trakcie prób iniekcji. Teraz biedna wyglada jak poszlachtowana :/

Zobaczcie zresztą sami co słychać u naszego bohatera :)

Tak wygląda... Czyż nie gustownie w tej skarpetce? (widać dziurę która z rozpędu zaczęliśmy wycinać na 2 łapusię :/ , a pod nią opatrunek)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wydaje nam się, że jest mu u nas dobrze... Co o tym myślicie? :)

Obrazek

I na doczepkę Tośka ( bo wcisnęła się w obiektyw :P) W tle Franczu obwąchuje nieświeży skafander Leona...

Obrazek
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Dorszka »

Ania i Krzyś pisze:Wydaje nam się, że jest mu u nas dobrze... Co o tym myślicie? :)
Ja myślę, że na pewno jest mu u Was bardzo dobrze :) To teraz już będzie zdrowiał!
Awatar użytkownika
Aya
Posty: 70
Rejestracja: 24 lis 2008, 14:19

Post autor: Aya »

Wasze fotki mówią same za siebie :) To istny koci raj ! Leoś jest cudny, Tośka również zbija z nóg, a Franio .... hmmm, wszystkie trzy są boskie ! <roll>
Awatar użytkownika
Sowa
Posty: 87
Rejestracja: 25 lis 2008, 16:58
Kontakt:

Post autor: Sowa »

Gostek wyglada na faceta, który co prawda stracił łapę ale zyskał nowe miejsce w życiu...
Superancki, teraz już będzie z górki
Awatar użytkownika
Maria
Posty: 183
Rejestracja: 04 gru 2008, 08:46

Post autor: Maria »

Będzie z Leosia piękny puchacz! A Tośka ma niesamowite oczka - dwie ciekawskie kulki. :D
Gonab
Posty: 267
Rejestracja: 24 lis 2008, 11:28
Kontakt:

Post autor: Gonab »

Tyle się dzieje...

Aniu i Krzyśku powinniście dostać medal za to co robicie <serce> <serce> <serce>

Trzymam kciuki za Wasze kociaste i za Was
Zablokowany