Gratulejszyn!
![:)](./images/smilies/smile3.gif)
![wino :party:](./images/smilies/pijacy.gif)
![dobrze :ok:](./images/smilies/new_thumbsup.gif)
![:)](./images/smilies/smile3.gif)
Matko! Oni jednak mają ze sobą duuużo wspólnego ;)EwaL pisze:Lolek się przejął, bo wieczorem zaczął biegac jak szalony, to już nie był jogging (bliżej sprintu), zasuwał jak nakręcony, aż sama sie dziwiłam, że takie prędkości może osiągać <lol>, na zakrętach tyłek wyprzedzał przód, poślizgi miał kontrolowane (niekontrolowane też się zdarzały). Ale bez obawy, ze dwie kolacje wsunął (mam nadzieję, że tylko dwie), nocna aktywność zerowa (grunt to dobry sen), wszystko wraca do normy...