Jak szukałem kociaka to w jednej z polskich hodowli znalazłem miot V i właśnie to imię - Voldemort - bardzo pasuje do tej rasy. Kiedy zapadła decyzja o braciszku trzeba było wybrać imię i dla niego - Albus mi się podoba i mam nadzieję że będą tworzyć zgraną drużynę. Hodowczyni wydaje się przeszczęśliwa że chłopcy zostaną razem w jednym domu. Że jestem fanem powieści to nie powiem - ot czytałem je i uznałem że Voldek pasuje do czarnego. Jeszcze kilka dni zostało mi na przemyślenie imienia dla białego kurczaka, jednak czany Voldek zostaje na 100%.
Kotce pasowało by Bellatrix, Nagini albo Hedwiga
![:)](./images/smilies/smile3.gif)
Może Ollivander vel Olek?
Lucjusz vel Lucek?
Gryfek?
Fajnym imieniem też jest Draco - ale to imię rodowodowe czarnego, więc białego tak nie nazwę
Mam tylko ogromną nadzieję że nie będą mi robić Avada Kedavra na meblach
![Obrazek](http://images65.fotosik.pl/601/9451362003acb826med.jpg)