Noc minęła spokojnie. Fergulinka spała z nami całą noc. Spała obok mnie, spała na mnie, słodko mnie ugniatała a jak mruczała <zakochana> <zakochana> <zakochana>
W nocy i Leon i Boguś przyszli do łóżka aby ją sobie powąchać. Boguś nawet chwilę spał przy moich nogach. Leon położył się na oparciu i obserwował.
Od rana Boguś łazi za malutką. Bardzo jest jej ciekawy. Leon też do niej podszedł, powąchał i uciekł. Jej zapach mu nie odpowiada.
W sumie nie wygląda to źle. Przypuszczam, że za kilka dni mogą być wspólne zdjęcia
A pisałam to wszystko dobrą godzinę, bo cały czas muszę ją tulić, głaskać i zwracać na nią uwagę <serce> <serce> <serce>