Khaleesi & Mordimer
Re: Khaleesi & Mordimer
Moniko, mam ten sam problem. Też czytając tą analizę zastanawiałam się, czy zmieniać karmę. I nadal nad tym myślę...
- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
Re: Khaleesi & Mordimer
Rozumiem, że piszecie o PoN Cookies Choice, z kurczakiem. To jedyna karma z linii PoN o takiej zawartości węglowodanów, TOTW ma ich tyle samo, więc nie widzę zbytnio sensu zmiany, zwłaszcza, że TOTW jest gorzej suplementowany. Na pewno nie utyją koty na bezzbożowej Meadowland Mix, z tej samej linii PoN, więc mniejsze prawdopodobieństwo problemów jelitowych. Applaws ma mniej węglowodanów niż PoN kurczakowy, ale zdecydowanie więcej niż Meadowland Mix (Applaws 13%, Meadowland tylko chyba ok. 8%).
Re: Khaleesi & Mordimer
U Baxterka też waga poszła w górę na PoN Cookies Choice. Na tym bez zbóż niestety brzuszek bardzo źle reagował. Ja chyba już nie zmienię karmy, bo wiem jak mój kot reaguje na takie zmiany. Może troszkę ograniczyć? Tak w niewielkim stopniu?
- atomeria
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2891
- Rejestracja: 28 gru 2012, 11:17
- Płeć: K
- Skąd: okolice Poznania
Re: Khaleesi & Mordimer
MoniQ, też nie wydaje mi się, żeby od bezzbożowego PoN koty miały tyć.
Ale rozumiem inne względy, dla których myślisz o zmianie, sama dopiero co przez to przechodziłam.
W tej chwili wybór padł na Acana Grasslands, skład mi się podoba (szczególnie brak wszechobecnego kurczaka oraz jagnięcina jako główne źródło białka, nie jedyne zresztą).
Cena jest przyzwoita, w Zooplus w tej chwili 69,80zł/2,5kg.
Podobna cena jest w Poznaniu w Maxi Zoo (dokładnie 69,99). W weekend zrobiłam zapasy na 3 miesiące, bo zapisałam się do ichniego newslettera, za co dostałam rabat 30% na jeden paragon :-) Ale nie nie, sama na to nie wpadłam <mrgreen> Miss_Monroe mi podpowiedziała.
Może nie jest to karma tak świetna jak Orijen czy PoN, ale sądzę, że jest dobra. Sama też się świetnie nie odżywiam, tylko dobrze
Stosujemy ją od prawie 2 miesięcy - Starszaki nie utyły <mrgreen> A szkoda, przydałoby się.
Przejście na nią poszło bezboleśnie i bez sensacji jelitowych (aczkolwiek przestawiam koty zawsze przez minimum 2 tygodnie). Koty nie wybrzydzają, ale one nigdy na żadną suchą karmę nie kręciły nosem, natomiast w moim odczuciu zmiana nastąpiła w kuwecie - zarówno po PoN jak i wcześniej Orijen nie dało się nie wyczuć, nawet ze sporej odległości, że w kuwecie jest kupal, teraz wcale tego nie czuję (no chyba, że stoję przy kuwecie w momencie produkcji, albo jeśli Kitka nie zakopie, co jej się zdarza, ale nawet wtedy smrodek jest na tyle dyskretny, że nie roznosi mi się po całym domu jak to wcześniej bywało).
Chociaż mam takie wrażenie, że ma to jednak związek z zawartością mięsa - w Orijenie i bezzbożowym PoN jest go procentowo więcej.
Ale rozumiem inne względy, dla których myślisz o zmianie, sama dopiero co przez to przechodziłam.
W tej chwili wybór padł na Acana Grasslands, skład mi się podoba (szczególnie brak wszechobecnego kurczaka oraz jagnięcina jako główne źródło białka, nie jedyne zresztą).
Cena jest przyzwoita, w Zooplus w tej chwili 69,80zł/2,5kg.
Podobna cena jest w Poznaniu w Maxi Zoo (dokładnie 69,99). W weekend zrobiłam zapasy na 3 miesiące, bo zapisałam się do ichniego newslettera, za co dostałam rabat 30% na jeden paragon :-) Ale nie nie, sama na to nie wpadłam <mrgreen> Miss_Monroe mi podpowiedziała.
Może nie jest to karma tak świetna jak Orijen czy PoN, ale sądzę, że jest dobra. Sama też się świetnie nie odżywiam, tylko dobrze
Stosujemy ją od prawie 2 miesięcy - Starszaki nie utyły <mrgreen> A szkoda, przydałoby się.
Przejście na nią poszło bezboleśnie i bez sensacji jelitowych (aczkolwiek przestawiam koty zawsze przez minimum 2 tygodnie). Koty nie wybrzydzają, ale one nigdy na żadną suchą karmę nie kręciły nosem, natomiast w moim odczuciu zmiana nastąpiła w kuwecie - zarówno po PoN jak i wcześniej Orijen nie dało się nie wyczuć, nawet ze sporej odległości, że w kuwecie jest kupal, teraz wcale tego nie czuję (no chyba, że stoję przy kuwecie w momencie produkcji, albo jeśli Kitka nie zakopie, co jej się zdarza, ale nawet wtedy smrodek jest na tyle dyskretny, że nie roznosi mi się po całym domu jak to wcześniej bywało).
Chociaż mam takie wrażenie, że ma to jednak związek z zawartością mięsa - w Orijenie i bezzbożowym PoN jest go procentowo więcej.
Re: Khaleesi & Mordimer
Hm, będziemy próbować. Kupimy próbne opakowania i zobaczymy co podejdzie. Wiem, że mogę zmienić tylko rodzaj PoN, ale z tą karmą, poza rosnącą ceną, jest jeszcze inny problem, czyli to, że nigdy nie wiadomo czy będzie czy nie. Od miesiąca czekam na dostawę a zapasy się skończą lada dzień...
Re: Khaleesi & Mordimer
Ach jak milo na nich popatrzeć <cenzura> To jest prawdziwa kocia miłość, chyba nie odstępuja sie na krok. A ta łapka - rewelacjaMoniQ pisze:Miała być dzisiaj tylko Kalinka, ale przypomniało mi się, że dziś w nocy zastałam ich znowu leżących razem
W sumie to powoli przestaje być sensacją... <gwiżdże>
Zdjęcie niewyraźne ale po ciemku prawie robione...
I w ogóle takie przemyślenia ostatnio miałam, że tak super mieć kota... a dwa to już w ogóle
Mały (tzn. młody, bo już niemały) leży właśnie u mych stóp i gada do mnie jak tylko na niego spojrzę Jak nie patrzę, to też gada
- elwiska3
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5444
- Rejestracja: 25 paź 2011, 15:27
- Płeć: kobieta
- Skąd: Dąbrowa Górnicza
Re: Khaleesi & Mordimer
Ale ta rozeta mała <mrgreen>
Re: Khaleesi & Mordimer
Anulowałam tamto zamówienie, bo podobno dostawa ma być dopiero 15.02 a i to nie wiadomo czy będzie... Oj, głód powoli zagląda nam w oczy <strach>
A w ogóle to nie mam czasu dzisiaj na nic (jak widać)
2 dni człowieka nie ma w pracy i tyle zaległości... A kto potem będzie zaległości na forum nadrabiał za mnie ja się pytam!
A w ogóle to nie mam czasu dzisiaj na nic (jak widać)
2 dni człowieka nie ma w pracy i tyle zaległości... A kto potem będzie zaległości na forum nadrabiał za mnie ja się pytam!
Re: Khaleesi & Mordimer
Kombinowałam, kombinowałam i w końcu z podkulonym ogonem wróciłam do Modern Pet i zamówiłam PoN, tylko kurczakowego.
Ot, być kobietą, być kobietą.... <mrgreen>
Ot, być kobietą, być kobietą.... <mrgreen>
Re: Khaleesi & Mordimer
Z forumową zniżką zawsze parę złotych mniej :-)