Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Tak-tak popieram! Grusie prosze nam tu pokazac <mrgreen>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
A najlepiej jeszcze w ogródku na drzewku <gwiżdże>Zosiak pisze:Tak-tak popieram! Grusie prosze nam tu pokazac <mrgreen>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Pracuje !
A lobuz mi sie psoci <mrgreen> (dzis pracuje w domu.... oczywiscie Niedzwiedziowi to sie chyba wydaje, ze jak Pancia jest w domu, to TYLKO PO TO, zeby jej drzwi otwierac i zamykac, a ona bedzie wchodzic/wychodzic do ogrodu).
Wlasnie myslalam, ze dostala bzika, bo wydawala takie odglosy, ze dobry hooror by sie nie powstydzil i biegala jak wariatka.
Okazalo sie ze to MUCHA.
Pierwsze wiosenne polowanie (zakonczone konsumpcja) juz za nami.
Nowych fotek niestety nie ma.
Moze jakos w week-end, poki co, wracam do pracy, to moze kolo 16h30 mi sie uda zaczac week-end <tańczy>
A lobuz mi sie psoci <mrgreen> (dzis pracuje w domu.... oczywiscie Niedzwiedziowi to sie chyba wydaje, ze jak Pancia jest w domu, to TYLKO PO TO, zeby jej drzwi otwierac i zamykac, a ona bedzie wchodzic/wychodzic do ogrodu).
Wlasnie myslalam, ze dostala bzika, bo wydawala takie odglosy, ze dobry hooror by sie nie powstydzil i biegala jak wariatka.
Okazalo sie ze to MUCHA.
Pierwsze wiosenne polowanie (zakonczone konsumpcja) juz za nami.
Nowych fotek niestety nie ma.
Moze jakos w week-end, poki co, wracam do pracy, to moze kolo 16h30 mi sie uda zaczac week-end <tańczy>
- AgnieszkaP
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 4857
- Rejestracja: 24 lut 2011, 16:16
- Płeć: kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Yamaszka, za miła jesteś <lol>yamaha pisze:
Tak zupelnie to nie znikam, ale sie chyba klienci uwzieli, bo nie przestaja dzwonic
Też bym sobie niebieską kitę pooglądała <roll>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
puchate śliczności
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
A legnij koło Missuni,robota nie zając
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
I jak się tutaj skupić na pracy? <gwiżdże>
Słodki leniuszek <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Słodki leniuszek <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
KONIEC ! Mam dosc !
ZACZYNAM WEEK-END !
(tak naprawde to sobie mysle, ze jak zostaje w domu, to pracuje 3 razy tyle co w biurze <lol> chyba jednak nie powinnam prcowac "z domu" <lol> )
ZACZYNAM WEEK-END !
(tak naprawde to sobie mysle, ze jak zostaje w domu, to pracuje 3 razy tyle co w biurze <lol> chyba jednak nie powinnam prcowac "z domu" <lol> )