ATES :)
Re: ATES :)
Betuś, pora założyć konto na FB <mrgreen>Betuś pisze:Nie zaglosowalam, nie ma mnie na FB.
Wysłałam link do koleżanki, ona pomoże.
GRATULUJE <!>
Re: ATES :)
No pora, pora <lol>Becia pisze:Betuś, pora założyć konto na FB <mrgreen>Betuś pisze:Nie zaglosowalam, nie ma mnie na FB.
Wysłałam link do koleżanki, ona pomoże.
GRATULUJE <!>
Poszlo no i ode mnie
- madzialenka06
- Posty: 84
- Rejestracja: 31 paź 2013, 15:32
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Augustów
Re: ATES :)
Dziękuje dziewczynki kochane
Niestety nie udało się wygrać ,ale i tak jestem zadowolona ,że w ogóle się dostaliśmy
Atesik rośnie jak na drożdżach ( wkrótce jak cykne jakąś fotke to Wam pokaże jaki z Niego już kawał faceta <mrgreen> )
Dziś mój kocurek przez całe przedpołudnie wnerwiał się strasznie , bo nie mógł upolować żadnego ptaszka <lol> <lol> <lol> Pańcia zrobiła mu niespodziankę i zawiesiła dzwoneczek dla ptaszków więc dla Niego takie widoki były zupełną nowością <mrgreen>
Czuć już wiosnę powoli i chłopiec muszek nie może się doczekać , przygotowuje się na polowania <rotfl>
Niestety nie udało się wygrać ,ale i tak jestem zadowolona ,że w ogóle się dostaliśmy
Atesik rośnie jak na drożdżach ( wkrótce jak cykne jakąś fotke to Wam pokaże jaki z Niego już kawał faceta <mrgreen> )
Dziś mój kocurek przez całe przedpołudnie wnerwiał się strasznie , bo nie mógł upolować żadnego ptaszka <lol> <lol> <lol> Pańcia zrobiła mu niespodziankę i zawiesiła dzwoneczek dla ptaszków więc dla Niego takie widoki były zupełną nowością <mrgreen>
Czuć już wiosnę powoli i chłopiec muszek nie może się doczekać , przygotowuje się na polowania <rotfl>
Re: ATES :)
madzialenka06 pisze:Dziękuje dziewczynki kochane
Niestety nie udało się wygrać ,ale i tak jestem zadowolona ,że w ogóle się dostaliśmy
Atesik rośnie jak na drożdżach ( wkrótce jak cykne jakąś fotke to Wam pokaże jaki z Niego już kawał faceta <mrgreen> )
Dziś mój kocurek przez całe przedpołudnie wnerwiał się strasznie , bo nie mógł upolować żadnego ptaszka <lol> <lol> <lol> Pańcia zrobiła mu niespodziankę i zawiesiła dzwoneczek dla ptaszków więc dla Niego takie widoki były zupełną nowością <mrgreen>
Czuć już wiosnę powoli i chłopiec muszek nie może się doczekać , przygotowuje się na polowania <rotfl>
Czekamy na zdjecia Atesa
- madzialenka06
- Posty: 84
- Rejestracja: 31 paź 2013, 15:32
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Augustów
Re: ATES :)
Dziewczynki Pomóżcie!!
Przeprowadziłam się do nowego mieszkania i mam straszny problem z moim pupilkiem:( Widzę po nim ,że okropnie to przeżywa nie chce jeść , chowa się pod łóżkiem i jeśli wyjdzie to chodzi na króciutkich łapkach Jest problem bo w zasadzie jak na razie jest tylko ogarnięta łazienka , wc przepokój i sypialnia ..w pozstałych pomieszczeniach tzn. kuchni i salonie trwa nadal remont:( Codziennie przychodzi do Nas stolarz ,żeby wykończyć meble w kuchni ..wtedy atesik chowa się pod kocyk w sypialni i całą wizyte spędza tam nawet później jak stolarz już wyjdzie potrzebuje czasu aby wyjść do mnie przestać się trząść .. ..Już nawet biorę dni wolne w pracy jak mąż idzie na służbe , wszystko po to by nie był sam:(
Pomóżcie proszę bo zaczynam od zmysłow odchodzić , przez tą całą sytuacje ja nie mogę się na niczym skupic bo nie wiem jak mu pomóc
W was dziewczynki nadzieja ...Podpowiedzcie coś może Was coś podobnego spotkało ..
Przeprowadziłam się do nowego mieszkania i mam straszny problem z moim pupilkiem:( Widzę po nim ,że okropnie to przeżywa nie chce jeść , chowa się pod łóżkiem i jeśli wyjdzie to chodzi na króciutkich łapkach Jest problem bo w zasadzie jak na razie jest tylko ogarnięta łazienka , wc przepokój i sypialnia ..w pozstałych pomieszczeniach tzn. kuchni i salonie trwa nadal remont:( Codziennie przychodzi do Nas stolarz ,żeby wykończyć meble w kuchni ..wtedy atesik chowa się pod kocyk w sypialni i całą wizyte spędza tam nawet później jak stolarz już wyjdzie potrzebuje czasu aby wyjść do mnie przestać się trząść .. ..Już nawet biorę dni wolne w pracy jak mąż idzie na służbe , wszystko po to by nie był sam:(
Pomóżcie proszę bo zaczynam od zmysłow odchodzić , przez tą całą sytuacje ja nie mogę się na niczym skupic bo nie wiem jak mu pomóc
W was dziewczynki nadzieja ...Podpowiedzcie coś może Was coś podobnego spotkało ..
- Miss_Monroe
- Moderator
- Posty: 6546
- Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa/NY
Re: ATES :)
Nie ma sensu powielać tych samych postów w dwóch różnych wątkach. Proszę się uzbroić w cierpliwość w oczekiwaniu na odpowiedź Posty zdublowane usuwamy.
- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
Re: ATES :)
Szkoda, że przeprowadziliście się Państwo z kotem do nieumeblowanego, niewykończonego mieszkania. Jak rozumiem, są w nim jedynie gołe podłogi, zero mebli, do tego w dzień odgłosy remontu i obcy ludzie. To za dużo do udźwignięcia dla kota, i to w nowym, dla niego zupełnie obcym i nieprzyjaznym otoczeniu.
Na pewno pomocny będzie Feliway, ale nie oczekiwałabym po ni cudów, bo kot ma zbyt dużo do udźwignięcia, czy nie ma możliwości pozostawienia Atosa w starym mieszkaniu, jeśli nie do umeblowania/opółeczkowania, to przynajmniej do czasu ukończenia remontu?
Na pewno pomocny będzie Feliway, ale nie oczekiwałabym po ni cudów, bo kot ma zbyt dużo do udźwignięcia, czy nie ma możliwości pozostawienia Atosa w starym mieszkaniu, jeśli nie do umeblowania/opółeczkowania, to przynajmniej do czasu ukończenia remontu?
- madzialenka06
- Posty: 84
- Rejestracja: 31 paź 2013, 15:32
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Augustów
Re: ATES :)
Niestety nie mam możliwości ,aby kotek pozostał w poprzednim mieszkaniu ( tam mieszkaliśmy na stancji i byliśmy zmuszeni przenieść się już do nowego mieszkania ). Myślałam wcześniej o tym aby przenieść z Nim do rodziców na okres dokończenia remontu jednak rodzice mają kota , którego Ates nie chce zaakceptować mimo tego ,że kot rodziców nastawiony jest przyjaźnie łasi się o niego chce się wspólnie bawić, nie przejawia żadnego agresywnego zachowania w stosunku do niego ...
Na szczęście taki generalny remont pozostał już tylko w salonie pokój ten jest zamknięty , jedynie jakieś nieduże prace wykonywane są przez stolarza w kuchni ,a kotek zamknięty jest w tym momencie w sypialni.
Wczoraj po powrocie z pracy zauważyłam jednak różnicę kotek już poczuł się lepiej jadł co najważniejsze i przemieszczał się spokojnie po mieszkaniu z ogonkiem uniesionym w górę Zabawa zdziałała cuda Atesik zaczął zachowywać się jak dawniej biegał za wędką , piłką itd. Miał zadowolone szczęśliwe oczka Można było w nich zobaczyć tą radość co była przed przeprowadzką
Feliway zamówiłam dzisiaj zaczynamy używać więc może choć trochę będzie pomocny . Robię wszystko co się da aby tylko mógł on poczuć się dobrze i pewnie w nowym miejscu więc mam nadzieje ,że będzie z dnia na dzień co raz lepiej
Na szczęście taki generalny remont pozostał już tylko w salonie pokój ten jest zamknięty , jedynie jakieś nieduże prace wykonywane są przez stolarza w kuchni ,a kotek zamknięty jest w tym momencie w sypialni.
Wczoraj po powrocie z pracy zauważyłam jednak różnicę kotek już poczuł się lepiej jadł co najważniejsze i przemieszczał się spokojnie po mieszkaniu z ogonkiem uniesionym w górę Zabawa zdziałała cuda Atesik zaczął zachowywać się jak dawniej biegał za wędką , piłką itd. Miał zadowolone szczęśliwe oczka Można było w nich zobaczyć tą radość co była przed przeprowadzką
Feliway zamówiłam dzisiaj zaczynamy używać więc może choć trochę będzie pomocny . Robię wszystko co się da aby tylko mógł on poczuć się dobrze i pewnie w nowym miejscu więc mam nadzieje ,że będzie z dnia na dzień co raz lepiej
Re: ATES :)
Współczuję, remont w domu z kotem to ciężkie przeżycie...
Ale trzymam kciuki, żeby prace szybko się zakończyły a Ates poczuł się w końcu jak u siebie Feliway na pewno pomoże, jednakże nie od razu pewnie....
Ale trzymam kciuki, żeby prace szybko się zakończyły a Ates poczuł się w końcu jak u siebie Feliway na pewno pomoże, jednakże nie od razu pewnie....