![kotek :kotek:](./images/smilies/kotek.gif)
Byczki dwa Tami & Tobi i na zawsze z nami Brysia*
Re: Brysia* i Tami
No to się trochę uspokoiłam, bo bałam się, że jeszcze się przeziębi ![kotek :kotek:](./images/smilies/kotek.gif)
![kotek :kotek:](./images/smilies/kotek.gif)
- madziulam2
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2820
- Rejestracja: 17 lis 2009, 18:18
- Płeć: kobieta
- Skąd: Kraków
Re: Brysia* i Tami
Marzenko będzie dobrze, cieszę się że Tamiś już coraz bardziej ośmielony ![:)](./images/smilies/smile3.gif)
![:)](./images/smilies/smile3.gif)
Re: Brysia* i Tami
Tamisiu <serce> dzielny jesteś ![kotek :kotek:](./images/smilies/kotek.gif)
![kotek :kotek:](./images/smilies/kotek.gif)
Re: Brysia* i Tami
Marzenko, napisz proszę, jak Tamiś
zniósł Wasz pierwszy dzień w pracy w nowym miejscu ![buziak :kiss:](./images/smilies/buziak.gif)
![kotek :kotek:](./images/smilies/kotek.gif)
![buziak :kiss:](./images/smilies/buziak.gif)
Re: Brysia* i Tami
<ok> <ok> na zapas, zeby Sonia napisala, ze Tamis przespal caly dzien i tylko ziewal i sie przeciagal jak wrocili <ok> <ok>
Re: Brysia* i Tami
Albo że po powrocie zastała na podłodze 10 upolowanych muf
<ok>
![:)](./images/smilies/smile3.gif)
Re: Brysia* i Tami
Myślę, że tak właśnie będzieyamaha pisze:<ok> <ok> na zapas, zeby Sonia napisala, ze Tamis przespal caly dzien i tylko ziewal i sie przeciagal jak wrocili <ok> <ok>
![kotek :kotek:](./images/smilies/kotek.gif)
![kotek :kotek:](./images/smilies/kotek.gif)
![kotek :kotek:](./images/smilies/kotek.gif)
Re: Brysia* i Tami
I pusta miske... <lol>MoniQ pisze:Albo że po powrocie zastała na podłodze 10 upolowanych muf<ok>
Tamis, TY klucho <zakochana> <zakochana>
- margita
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5567
- Rejestracja: 17 lut 2012, 14:04
- Płeć: kobieta
- Skąd: zachodniopomorskie
Re: Brysia* i Tami
ach Soniu ... dalej ciężko na sercu ... <serce> <serce> <serce>
no ale cieszmy się, że Tamiś daje radę ... trzymam za niego kciuki aby wkrótce był Panem na nowych włościach i niczego się już nie bał ... <ok>
kochany misiu ...![kotek :kotek:](./images/smilies/kotek.gif)
no ale cieszmy się, że Tamiś daje radę ... trzymam za niego kciuki aby wkrótce był Panem na nowych włościach i niczego się już nie bał ... <ok>
kochany misiu ...
![kotek :kotek:](./images/smilies/kotek.gif)
Re: Brysia* i Tami
Za Was wszystkich Marzenko <ok> żebyście się jak najprędzej odnaleźli w nowym domku. <serce> Na pewno będziesz teraz drżeć nad Tamisiem, ale to dzielny chłop,poradzi sobie.Przesyłam dużo serdeczności ![przytul :hug:](./images/smilies/pocieszacz.gif)
![przytul :hug:](./images/smilies/pocieszacz.gif)