Drapaki

[*Basia]

Jako, że jest to mój pierwszy post na tym forum wypadało by się ładnie przywitać A więc dobry wieczór wszystkim Nie dopatrzyłam się jakiegoś wątku powitalno - informacyjnego więc pierwszy post postanowiłam napisać w temacie który ostatnimi czasy spędza mi prawie sen z powiek czyli drapaczek :-). Cóż kombinuje, oglądam, podziwiam i się inspiruję żeby znaleźć jakieś optymalne rozwiązanie ... Zapewne w ramach wątpliwości ale i rozsądku ( żeby Was nie zamęczyć :-) ) będę prosiła w późniejszym czasie o ocenę tego co wymyślę.

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i ślę głaski dla wszystkich futerkowych stworzeń

[rosa]

A ja mam pytanko takie kochani: mogę juz odebrać koteczkę od hodowcy ale nie mam jeszcze drapaka czekam na Rufiego, jutro minie 2 tyg a ja już nie wyrabiam z tęsknoty za malutką (no może nie taką malutką bo ma już 16 tyg). Czy myślicie że drapak musi koniecznie być na początku czy własciwie można by jeszcze poczekać za nim a koteczkę zabrać do domku?

[jasminka]

moim skromnym zdaniem możesz :-)

[Mago]

A Rufi co mówi, że kiedy drapak wyśle? Można na samiutki początek kupić do drapania takie coś: >>> klik <<<
Bardziej od drapaka jest ważne, żeby w pierwszych dniach ktoś był w domu z kotkiem, więc jeśli masz teraz taką możliwość, to jedź po kicię :-)
Mam nadzieję, że Rufi nie nawali jakoś strasznie z terminem ostatnio coraz więcej niezadowolonych głosów słyszę z ich obsługi.

[Truskawka]

Ja zamówiłam drapak z Rufiego i przyszedł na czas, bardzo miła jest pani Basia chyba, naprawdę kobieta do rany przyłóż. Drapak to był model w dywanie, dość kosztowny, ale kiedy przyszedł nie mogliśmy wkręcić najwyższego słupa, na którym miała być rozeta. Razem z mężem jesteśmy dość silni, więc ja trzymałam słup a Krzysiek wkręcał. Zadzwoniliśmy do Rufiego i rozmawiałam z panem Leszkiem, który powiedział, że to na pewno nasza wina, ponieważ źle wkręciliśmy wkręt za pierwszym razem i teraz się na pewno wykrzywił. Dał nam 2 alternatywy, albo odesłanie do nich na nasz koszt, albo poprawienie tego na swoją rękę u jakiegoś stolarza. Na szczęscie miły pan pracujący w magazynie zapytał czy moglibyśmy podjechać z tym słupem, więc Krzysztof pognał do Imielina ( to niedaleko od Dąbrowy) i poprawili słup. Wkręciliśmy go potem bez problemu, tak jak resztę słupków w drapaku.

[rosa]

Zadzwonię jutro do Rufiego, może się dowiem kiedy sie spodziewać przesyłki <zły>

[Miss_Monroe]

Rufiemu niestety wydłużył się czas realizacji zamówień. Pamiętam, że termin oczekiwania na posłanie na parapet wydłużył się u mnie o tydzień. Możliwe, że czas oczekiwania wydłużył się ze względu na to, iż było to posłanie wykonane na zamówienie, a nie znajdowało się standardowo w ofercie sklepu.

[yamaha]

Kup w pierwszym lepszym sklepie COS DO DRAPANIA dla kota (slupek, tekturowa fale itp.)
I jedz po kotka, kobito, nie czekaj na Rufiego <lol> <lol> <lol>

[rosa]

Dzwoniłam
Dziś wysyłają ,, juuupii

[nmin]

Przeczytałam chyba kilkadziesiąt stron tematu z początku i drugie tyle z końca, więcej już nie dam rady <lol>

Przymierzam się do wyboru drapaka. Wiem, że wszyscy polecacie Rufiego, ale mieszkam w Anglii i jeśli mam decydować się na sprowadzanie z Polski czegoś, co i bez międzynarodowej wysyłki nie jest tanie, a z nią jeszcze droższe, to muszę być pewna, że znam potrzeby mojego kota/moich kotów, żeby skomponować idealny drapak, a nie poznam ich, dopóki kotów nie mam.

Przed chwilą wpadł mi w oko taki, ma dobre opinie... Co myślicie o jego funkcjonalności dla kociaka?
http://www.zooplus.co.uk/shop/cats/scra ... _cm/284728
Nie jest zbyt rozbudowany, ale za to wygląda solidnie. Łącznie ma 154 centymetry, więc nie umierałabym ze strachu, że maluch pod moją nieobecność spadnie spod sufitu <oops> Najdłuższy słup ma łącznie 90 centymetrów, rozeta ma 40, trochę mało, ale dla jednej kotki może wystarczy? No i fajne są te półeczki, podkreślaliście wiele razy, że drapak nie powinien być stromy. Martwią mnie tylko słupy grubości 9 centymetrów.
Wiele opinii na stronie pochodzi od właścicieli zadowolonych brytków, a nie ukrywam, że wizualnie ten drapak podoba mi się bardziej, niż Rufi. Gdybym go kupiła, to na jakieś pół roku, maksymalnie rok, później już inwestowałabym w coś na lata.

A może odpuścić sobie wszelkie drzewka, kupić tymczasowo cokolwiek do drapania, na przykład taką budkę:
http://www.petsathome.com/shop/en/pets/ ... hide-slide
I porządny drapak dopiero, gdy mała podrośnie? Czy trzymiesięczny kociak nie jest za malutki na wysokie drapaki? <oops>