Presley!
Re: Presley!
Osz matko! Jakbym moją Jadwinię zobaczyła <mrgreen> I nawet widzę że kolega też nie do końca uczesany <gwiżdże> <lol> Co do ilości kłaczorów na podłodze to nawet uparcie będę twierdzić że krótkowłose brytki zdecydowanie więcej ich rozrzucają, bo długowłose nie rozrzucają, tylko je na sobie kumulują, a potem nie dają się wyczecać <lol>
Re: Presley!
Hann pisze:Osz matko! Jakbym moją Jadwinię zobaczyła <mrgreen> I nawet widzę że kolega też nie do końca uczesany <gwiżdże> <lol> Co do ilości kłaczorów na podłodze to nawet uparcie będę twierdzić że krótkowłose brytki zdecydowanie więcej ich rozrzucają, bo długowłose nie rozrzucają, tylko je na sobie kumulują, a potem nie dają się wyczecać <lol>
![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
![radocha :radocha:](./images/smilies/radocha.gif)
Re: Presley!
dla kolegi czesanie to największa kara, po całym domu niekiedy za nim biegam ze szczotą aż wreszcie jest już tak niesamowicie wściekły że prychaniem i pazurami skutecznie mnie zniechęcaHann pisze:Osz matko! Jakbym moją Jadwinię zobaczyła <mrgreen> I nawet widzę że kolega też nie do końca uczesany <gwiżdże> <lol> Co do ilości kłaczorów na podłodze to nawet uparcie będę twierdzić że krótkowłose brytki zdecydowanie więcej ich rozrzucają, bo długowłose nie rozrzucają, tylko je na sobie kumulują, a potem nie dają się wyczecać <lol>
![mdleje :mdleje:](./images/smilies/mdleje_1_.gif)
![;-)](./images/smilies/wink2.gif)
Re: Presley!
O matko ale szaleniec
on musi być niesamowity juz go kocham <zakochana>
![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
Re: Presley!
raczej niesamowicie ciężki w obsłudzebeev pisze:O matko ale szaleniec![]()
![]()
on musi być niesamowity juz go kocham <zakochana>
![;-)](./images/smilies/wink2.gif)
![;-)](./images/smilies/wink2.gif)
Re: Presley!
Nie pozostaje Ci nic innego, jak zagonić pana kuriera do czesania kotka ![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
Re: Presley!
![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
Re: Presley!
Ja tam bardzo chętnie, Presley pewnie też by się cieszył, obawiam się jednak czy mąż byłby tak samo zadowolony... <mrgreen>Becia pisze:Nie pozostaje Ci nic innego, jak zagonić pana kuriera do czesania kotka
Twój kot to ma pokręconą pozę do spania <zakochana> normalnie nie mogę się napatrzećbeev pisze:![]()
![]()
![]()
a ja myślałam że mam pokreconego kota
![;-)](./images/smilies/wink2.gif)
Re: Presley!
Twój kot to ma pokręconą pozę do spania <zakochana> normalnie nie mogę się napatrzeć
[/quote]
![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
![;-)](./images/smilies/wink2.gif)
![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
Re: Presley!
O rany, KUDLAAAACZ <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Witajcie na forum <serce>
Co za cudenko <roll>
I co z tego, ze Pancia sie meczy przy czesaniu![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
Witajcie na forum <serce>
Co za cudenko <roll>
I co z tego, ze Pancia sie meczy przy czesaniu
![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)