Kaya & Tyson
Re: Kaya & Tyson
<zakochana> <zakochana> <zakochana>
Cudne kotki
Ze o wegorzach nie wspomne ah ah ah <roll> <roll> <roll>
Cudne kotki
Ze o wegorzach nie wspomne ah ah ah <roll> <roll> <roll>
- Dominikana
- Posty: 1155
- Rejestracja: 21 sie 2014, 16:31
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Jelcz-Laskowice
Re: Kaya & Tyson
mmmm ... kurcze kusisz tym węgorzem mniam mniam... człowiek by wszamał zwłaszcza, że to już pora prawie obiadowa
Koty jak zawsze ... rewelacja <zakochana> ja tam nie widzę zbędnych kilogramów :-)
Koty jak zawsze ... rewelacja <zakochana> ja tam nie widzę zbędnych kilogramów :-)
Re: Kaya & Tyson
Jeny kociaki jak zwykle urocze <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Węgorza sama bym zjadła albo jakąś inną wędzoną na świeżo rybkę mniam mniam
No co ty tu za głupotki wypisujesz jaki kaban ? Normalna z ciebie kobitka jest przecież <ok> <ok>
Węgorza sama bym zjadła albo jakąś inną wędzoną na świeżo rybkę mniam mniam
No co ty tu za głupotki wypisujesz jaki kaban ? Normalna z ciebie kobitka jest przecież <ok> <ok>
Re: Kaya & Tyson
Kasiu, śliczne zdjęcia i z kotkami i z Tobą :-)
- atomeria
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2891
- Rejestracja: 28 gru 2012, 11:17
- Płeć: K
- Skąd: okolice Poznania
Re: Kaya & Tyson
Kasik, jaka Ty odważna <mrgreen> Ja to mogę się przyznać ile mam lat, ale ile ważę - NIGDY <lol>
Orozyme wcierane w dziąsełka wydaje się być dużo skuteczniejsza niż podawana na palcu.
Może spróbuj? Mnie też się wydawało, że z Bajzelkiem takie numery
Orozyme wcierane w dziąsełka wydaje się być dużo skuteczniejsza niż podawana na palcu.
Może spróbuj? Mnie też się wydawało, że z Bajzelkiem takie numery
- PyzowePany
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2664
- Rejestracja: 13 sty 2014, 13:36
- Płeć: K+M
- Skąd: Wrocław
Re: Kaya & Tyson
Jezu popłakałam się ze śmiechuKasik pisze: taki kaban się ze mnie zrobił, te wszystkie jeansy ze stretchem rosły razem ze mną, teraz jak je wkładam sytuacja jest napięta jak baranie jaja
Moje baranie jaja też widzę co rano jak się wbijam w spodnie do pracy aahahaha <rotfl> <rotfl>
Re: Kaya & Tyson
No właśnie , nie wiem po co ta dieta . Oszukałaś nas <diabeł>Becia pisze:Takie widoki z rana, coś pięknego <serce> <serce> <serce> <serce> <serce>
Świetne zdjęcia, Kaycia i Tysonek cudowni <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Kasiu, o jakiej diecie Ty mówisz, jak Ty taka szczupluteńka jesteś
Koteły cu do wne <zakochana> <zakochana>
Re: Kaya & Tyson
Tayson I love you <serce> <serce> <serce> <serce> <serce>
Kasik, ja sie juz nie mieszczę w swoje spodnie. Musiałam pogodzić sie z dresami <zły>
Kasik, ja sie juz nie mieszczę w swoje spodnie. Musiałam pogodzić sie z dresami <zły>
Re: Kaya & Tyson
Kasik, Betuś, no proszę Was. Dziewczyny jak malowane i jeszcze narzekają.
Re: Kaya & Tyson
Betuś, nigdy nie miałam tyle dresow, co teraz <rotfl>
Dziewczyny, ja nie twierdzę, że jestem gruba, tu chodzi o moje zdrowie i samopoczucie. Nigdy nie byłam filigranowa, 58-60 kg to moja dobra waga. Chodzi o to, że przez rok przybralam 10kg, co jest naprawdę dużym obciążeniem dla organizmu, nie mówiąc o tym, że w ciuchach wyglądam jak baleron w siatce, a sama czuję się jak wielki żelek (przez rok cwiczylam tylko machanie Birdem <strach>). No i jeszcze głupie komentarze w pracy (do mojego biura przychodzą sami faceci, marynarze, większych plociuchow nie ma <wsciekly>), a potem się dowiaduję, że w ciąży jestem, albo w twarz mówią, że chyba dobrze mi się powodzi, że ostatnio zdrowo wyglądam W doope z takimi komplementami <zły> <zły> <zły>
Chcę znowu czuć się dobrze sama ze sobą <hm>
Dziewczyny, ja nie twierdzę, że jestem gruba, tu chodzi o moje zdrowie i samopoczucie. Nigdy nie byłam filigranowa, 58-60 kg to moja dobra waga. Chodzi o to, że przez rok przybralam 10kg, co jest naprawdę dużym obciążeniem dla organizmu, nie mówiąc o tym, że w ciuchach wyglądam jak baleron w siatce, a sama czuję się jak wielki żelek (przez rok cwiczylam tylko machanie Birdem <strach>). No i jeszcze głupie komentarze w pracy (do mojego biura przychodzą sami faceci, marynarze, większych plociuchow nie ma <wsciekly>), a potem się dowiaduję, że w ciąży jestem, albo w twarz mówią, że chyba dobrze mi się powodzi, że ostatnio zdrowo wyglądam W doope z takimi komplementami <zły> <zły> <zły>
Chcę znowu czuć się dobrze sama ze sobą <hm>