Inky i Indygo
- Dominikana
- Posty: 1155
- Rejestracja: 21 sie 2014, 16:31
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Jelcz-Laskowice
Re: Inky i Indygo
<zakochana>
Re: Inky i Indygo
Inky juz sie nam nie utopi....
![Obrazek](http://artgifts4all.co.uk/koty/404s.jpg)
![Obrazek](http://artgifts4all.co.uk/koty/404s.jpg)
Re: Inky i Indygo
Właśnie nie byłabym pewna... wygląda jak kamień u szyi <strach> <strach> <strach>
To jakieś specjalistyczne oprzyrządowanie?
To jakieś specjalistyczne oprzyrządowanie?
Re: Inky i Indygo
<shock> co to za kołnierz <lol>
Re: Inky i Indygo
Biedny Inky, normalnie się znęcają tam nad nim <shock>
![kotek :kotek:](./images/smilies/kotek.gif)
![kotek :kotek:](./images/smilies/kotek.gif)
![kotek :kotek:](./images/smilies/kotek.gif)
![kotek :kotek:](./images/smilies/kotek.gif)
Re: Inky i Indygo
W srodku jest pompowana oponka, wiec calosc jest miekka. Wet polecil, zeby sie nie mogl na szyi wylizywac i drapac. Ogolnie przeznaczone jest to dla psow, ale wet powiedzial, ze jesli nie powiemy o tym Inkiemu, to sie nie zorientuje i nie obrazi... <mrgreen>
Re: Inky i Indygo
Ale musi być chyba nieszczęśliwy, że takie coś musi nosić, co?
Re: Inky i Indygo
Szczerze to sie przyzwyczail szybko. Ta kuracje na nuzence ma miec przez prawie 2 miesiace, a na poczatku ponoc mialo byc pogorszenie, wiec nie chcemy pozwolic zeby znowu sobie tam wszystko porozwalal pazurami i doprawil szorstkim jezorem. Niech mu sie tam ladnie wszystko wygoi. <ok>
Re: Inky i Indygo
Koty potrafią wydrapać głębokie rany,lepiej jak trochę kołnierz ponosi <ok>
- maga
- Hodowca
- Posty: 3486
- Rejestracja: 22 paź 2009, 09:07
- Hodowla: KRABRIKA*Pl
- Płeć: kobieta
- Skąd: Kraków
- Kontakt:
Re: Inky i Indygo
Oby szybko wyzdrowiał i żeby ta oponka byla wspomnieniem ...