Eddy & Kronos - nasi Królowie świata
Re: Eddy & Kronos - nasi Królowie świata
She, przede wszystkim gratuluję ślicznego synka
Córeczka <zakochana>
Kociszonki cudowne <zakochana>
Córeczka <zakochana>
Kociszonki cudowne <zakochana>
Re: Eddy & Kronos - nasi Królowie świata
She, co u Was? :-)
Re: Eddy & Kronos - nasi Królowie świata
She sto lat, zdrówka i spełnienia marzeń
Co tam słychać u kociastych? A różowy kociak to już pewnie wielki, że ho ho <mrgreen>
Co tam słychać u kociastych? A różowy kociak to już pewnie wielki, że ho ho <mrgreen>
Re: Eddy & Kronos - nasi Królowie świata
Sto lat !
(i tylez samo mniej wiecej Cie nie bylo na forum ! Wracaj !! !! !!)
Re: Eddy & Kronos - nasi Królowie świata
Wszystkiego najlepszego...
I wracaj do nas... :-)
I wracaj do nas... :-)
Re: Eddy & Kronos - nasi Królowie świata
i ja spiesze z zyczeniami oby sie te NAJ NAJ NAJ skrytsze mareznia spełniły
Re: Eddy & Kronos - nasi Królowie świata
Hejooo, matko bosko. Przyznam nieskromnie iż nie s
spodziewałam się, że będziecie o mnie pamiętać jeszcze: )))
Nieskromnie przyznam.... zapomnialam.... ale musicie mi wybaczyc, szpitale, zapalenia pluc, osktrzeli, gardła, nieprzepsane noce, chrzciny... kurde, czasu dla samej siebie mi brakuje czasami. Mlody jest tak okrutnje absorbujacy, że bawic trzeba sie z nim, nadsjakiwac, zagadywac... a bron boze wyjsc z pokoju bez niego- syrene alarmowa ma rewelacyjnie nastrojona...
spodziewałam się, że będziecie o mnie pamiętać jeszcze: )))
Nieskromnie przyznam.... zapomnialam.... ale musicie mi wybaczyc, szpitale, zapalenia pluc, osktrzeli, gardła, nieprzepsane noce, chrzciny... kurde, czasu dla samej siebie mi brakuje czasami. Mlody jest tak okrutnje absorbujacy, że bawic trzeba sie z nim, nadsjakiwac, zagadywac... a bron boze wyjsc z pokoju bez niego- syrene alarmowa ma rewelacyjnie nastrojona...
Re: Eddy & Kronos - nasi Królowie świata
Super, że się odezwałaś :-)
A co u kociaków?
A co u kociaków?
Re: Eddy & Kronos - nasi Królowie świata
Jedza, tyja, rosna, spia, bawia sie, targaja sie za futra - szczegolnie na noc: D w sumie to chyba sie z nimi nic nowego nie dzialo.. o zdrowe we dwa, to wazne... no i mlodego unikaja, skurczybyki nie podejda do mlodego, a jak ten aie do nich doczlapie (czyt. doczołga) to wstaja i dostojnie odchodza w inne miejsce.. choc Edzio jest bardziej cierpliwy (a tu myalalam ze odwrotnie bedzie) i daje sie laskawie czasem potargac za futerko. Za to na Kronoska to polozyc sie mozna: ) albo obok i polezec we dwoje na podlodze: ) uroczo to wyglada