Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY

[MoniQ]

<strach> <strach> <strach>

Missy jest prawdziwie dzikim kotem

[yamaha]

Moze ten Nutrivet wcale nie jest dobry ? <lol>
(wlasnie posprzatalam piora...... fajnie mi, co ? <strach> )

[yamaha]

Ptak zniknal.
Wole myslec, ze jednak udalo mu sie odleciec, nie ze Missy jakos sie tam wdrapala i go zzarla <lol>

[Betuś]

Missy dba o to, żeby było co przegryźć w najbardziej imprezowym wątku na forum

Mam nadzieję, że ptaszek przeżył...

[Monic]

Co za polowczyk! Oby ptaszek przeżył! Ale nie wyobrażam sobie Timona łapiącego ptaka, na gołębie tak się zasadzał, że śmiały mu się w pysk <lol> Ale Tami mogłaby już dać radę, podobno kotki są bardziej łowne. A Missunię oczywiście pochwaliłaś za zdobycz prawda?

[yamaha]

TAK, jak juz uratowalam ptaszka.
Nawet przysmaczka dostala.

Ona naprawde uwielbia polowac. Mnie to nie przeszkadza... do czasu jak jej sie UDAJE cos upolowac <lol>

[dagusia]

A może ona poprostu chciała go uratować?? znalazła biedną ptaszynkę gdzieś w ogrodku, ta pewnie nie mogła się ruszyć i przyniosła Pańci, żeby uratowała Bo przecież Pancia zawsze wie co zrobić i jak pomóc <mrgreen>
A Wy już od razu <wsciekly>
Może warto wysłuchać drugą stronę co tak naprawdę się stało?

[SHEszunia]

Kuku.

[maj-a28]

yamaha cóż to za tygrysa hodujesz toz to dziki zwierz shock> Ale przynajmniej spać spokojnie mozesz, bo zadne male zwierzątka Wam nie zagrażają <mrgreen> ps.Pewnie tylko remont Wam w głowie i biednego koteczka zapomnieliście nakarmić.i sam żarełko musial sobie skołować <lol>

[alakin]