Jesteś pewna ilości? 15 g x2 mokrego i 4 g x2 suchego to bardzo mało (?)Bazylia pisze:Jasminka, no nie, nie ma " piłkowatego " brzucha.
Monic, żerba niestety słabo wyczuwalne, talii to ja u żadnego Brytyjczyka nie widziałam, a brzuszek u każdego brytusia wisi, jakby wymiona u krówki. <mrgreen> .
Rano je ok. 15-16 g karmy mokrej / Schessir, Cosma /, wieczorem podobnie, lub mięsko. Poza tym rano i wieczorem daję po ok.4 g suchego PoNa. Czy to za dużo ?
Wielkość i waga brytyjczyków
Re: Wielkość i waga brytyjczyków
Re: Wielkość i waga brytyjczyków
Chyba chodziło o 40gr suchego Ja teraz daje rano ok 40gr mokrego i przez cały dzień 40-50gr suchego. Wydzielam ponieważ niestety mój kot ile ma w misce tyle zje. Tzn wydzielał sobie, owszem ale za dużo. Podchodził z nudów, od tak bo miska stanęła mu na drodze, o bo laserek tam zawędrował to zjem. Jeśli kot lubi jeść to dostęp do suchej karmy cały czas też nie do końca jest dobry. Ewidentnie jadł za dużo i ewidentnie jadł z nudów. Teraz dostaje dwa, trzy razy dziennie po 20g i wcale nie napycha się tym, nie pochłania od razu, dziubnie troszkę, za chwilę znowu dziubnie i wcale nie prosi o więcej. Jeśli widzę, że ewidentnie zjadł szybciej i już stoi koło miski to mu jeszcze dosypię oczywiście, ale nie zdarza się to często. Czyli jednak wystarczy. Jak miał michę pełną cały dzień to znikały ilości karmy ogromne, a brzuchol się powiększał. Także myślę, że sposób karmienia musimy dopasować każdy do swojego kota:-)
I oczywiście żadne kilogramy nie są "za duże" jeśli idą na długość kota, na jego wielkość, a nie na boczki Zdarzają się ogromne kocury brysiów o takiej wadze, ale nie są grube tylko po prostu są to duże koty. Najlepiej zrobić zdjęcie kota od góry i tak ocenić jego figurę.
I oczywiście żadne kilogramy nie są "za duże" jeśli idą na długość kota, na jego wielkość, a nie na boczki Zdarzają się ogromne kocury brysiów o takiej wadze, ale nie są grube tylko po prostu są to duże koty. Najlepiej zrobić zdjęcie kota od góry i tak ocenić jego figurę.
- Miss_Monroe
- Moderator
- Posty: 6546
- Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa/NY
Re: Wielkość i waga brytyjczyków
Właśnie o to chodzi, aby kot miał cały czas dostęp do karmy suchej i mógł sobie ją podjadać kiedy chce jak to pisałam na poprzedniej stronie, wówczas nie "napycha" się na zapas, tylko je w małych ilościach, a często. I taki sposób żywienia jest najlepszy, gdy kot "nauczy" się, że nie musi zjadać wszystkiego od razu, tylko sam będzie dawkował sobie suchą karmę i "podjadał" po kilka, kilkanaście chrupek dziennie. Należy znaleźć karmę z małą zawartością węglowodanów, po której będzie odczuwał sytość i przede zapewnić zwierzakowi ruch.Monic pisze:(...)Jeśli kot lubi jeść to dostęp do suchej karmy cały czas też nie do końca jest dobry.
Mój kot lubi jeść, jest zdrowy, ma 3,5 roku i nigdy nie miał wydzielanej karmy. Nie ma problemów z wagą i dużo się rusza.
Re: Wielkość i waga brytyjczyków
No rozumiem, ale co z kotem który jednak je za dużo? Nigdy nie chciałam wydzielac karmy, mam od zawsze dobrą karmę mięsna, ale mój kot jadł zdecydowanie za dużo, ciągle go widziałam przy misce. No i przytyl. Jak zaczęłam wydzierać to schudł i wcale nie napycha się na raz tym co mu nasypie...
- Miss_Monroe
- Moderator
- Posty: 6546
- Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa/NY
Re: Wielkość i waga brytyjczyków
A ile to jest za dużo według Ciebie i czym karmisz koty? Ja bardzo często widzę swojego kota przy misce i również widzę ile zjada. U mnie 2 kilogramowe opakowanie PoN starcza na ok. 3 tygodnie. A Bentley je mało "na raz", bo zjada kilka chrupek i odchodzi. Jeśli kot ma tendencję do przybierania to ja bym skupiła się nad rozruszaniem zwierzaka poprzez zabawę i zapewnienie dla niego atrakcyjnej przestrzeni, tj. półki itp. aby mógł spożytkować energię. Karma z małą ilością węglowodanów również jest bardzo istotna.
Później uporządkuję wątek i przeniosę posty w odpowiednie miejsce.
Później uporządkuję wątek i przeniosę posty w odpowiednie miejsce.
Re: Wielkość i waga brytyjczyków
Tak, oczywiście pomylka <oops> - daję po ok. 40 g PoNa Cookies Choice 2x dziennie. Koty podchodzą i jedzą po kilka-kilkanaście chrupek i odchodzą. Bazylek, ten b.spokojny kot ruszać za bardzo się nie chce. Dawniej biegał więcej, teraz piłeczki, wędki go nie interesują. Da się skusić jedynie na laserek i to nie od razu i nie na bardzo długo. Postaram się zrobić zdjęcie od góry. 7,5 kg PoNa starcza dla 2 kotków na ok.3 miesiące.
Re: Wielkość i waga brytyjczyków
Karmię Orijenem i kiedyś wsypywalam ok 80gr dziennie tak na oko i wszystko zjadal (plus mokre) teraz dostaje ok 50gr i też głodny nie chodzi ani nie najada się na chama. A z tym ruchem to ciężko u niego bo on w ogóle nie chce się niczym bawić, a skakać nie bardzo umie, więc dla niego polki się nie sprawdzą. Chodzimy na spacery, tak staram się go rozruszać Po prostu koty jak ludzie, czasem trafi się obzartuch, który zje tyle ile będzie miał w misce Jak nie wydzielalam to 7kg karmy poszlo przy dwóch kotach w 1,5 miesiąca, to bardzo szybko
Re: Wielkość i waga brytyjczyków
A to ciekawie wyciągnięte wnioski. Skoro nie ma po czym skakać to skąd pewność, że to skakanie mu nie leży. U mnie Luna nie jest skoczna a odkąd ma dobrze pod jej możliwości podskoczenia usytuowane ciągi komunikacji to bryka po półkach aż miło.Monic pisze:(...)A z tym ruchem to ciężko u niego bo on w ogóle nie chce się niczym bawić, a skakać nie bardzo umie, więc dla niego polki się nie sprawdzą. (...)
No ale <offtopic> się robi.
Re: Wielkość i waga brytyjczyków
Monic pisze:Karmię Orijenem i kiedyś wsypywalam ok 80gr dziennie tak na oko i wszystko zjadal (plus mokre) teraz dostaje ok 50gr i też głodny nie chodzi ani nie najada się na chama. A z tym ruchem to ciężko u niego bo on w ogóle nie chce się niczym bawić, a skakać nie bardzo umie, więc dla niego polki się nie sprawdzą. Chodzimy na spacery, tak staram się go rozruszać Po prostu koty jak ludzie, czasem trafi się obzartuch, który zje tyle ile będzie miał w misce Jak nie wydzielalam to 7kg karmy poszlo przy dwóch kotach w 1,5 miesiąca, to bardzo szybko
Kot nie lubi się ruszać <shock> :->
Dobrze usytuowane półki przy oknie albo na przeciw okna i kot gania bo to jego instynkt ,a do tego np. karmnik dla ptaków za oknem i szał koci gotowy.
Mój Koloruś karmnika nie ma ale za dwoma oknami ma duże podwórko pełne bardzo bujnych drzew ,a w nich najróżniejszych ptaków bo mieszkamy w pobliżu lasu i łobuz niby śpi ale jednym okiem obserwuje co slychac za oknem i tylko zmienia półki i legowiska ,a jak ma dośc idzie na szafę.
W nocy gania dookoła pokoju bez schodzenia z półek oczywiście tylko iskry ma w oczach od zbójowania i Paulina rano sińce pod oczami bo bandyta nie daje spać ale kot ruchu ma aż nadto :-)
Re: Wielkość i waga brytyjczyków
Właśnie siedzimy na wsi w domu piętrowym, Timon nie umie wejść po stromych schodach i miauczy na dole do Tamirki, która lata tam i z powrotem - czy to dostateczny dowód?:-P Ja miałam okazję widzieć go w różnych miejscach i w różnych sytuacjach. W domu mamy wiele mebli, po których skacze Tamira, Timon na połowę z nich nie wchodzi. Mam kolekcję miliona wędek, zabawek, piórek, laserów. Nie goni ich. Jest leniem patentowym i nic na to już nie umiem poradzić, mimo iż próbowałam na wiele sposobów :-P Za muchami w domu goni tylko Tami, Timona to nie obchodzi. On bawi się czymś co mu się już włoży w łapy;-)
W dodatku podjadał z nudów (a nudził się bo nie chciał nic robić), więc tylko czekać aż stałby się po prostu gruby. Dlatego wychodzimy na spacer, żeby cokolwiek się ruszał.
Sorki za <offtopic> , możecie to skasować, ale chciałam Wam pokazać, że on naprawdę ma taki leniwy charakter. Istny Garfield :-]
W dodatku podjadał z nudów (a nudził się bo nie chciał nic robić), więc tylko czekać aż stałby się po prostu gruby. Dlatego wychodzimy na spacer, żeby cokolwiek się ruszał.
Sorki za <offtopic> , możecie to skasować, ale chciałam Wam pokazać, że on naprawdę ma taki leniwy charakter. Istny Garfield :-]