Bryś - niebieski księżyc :)
Wrzucam ostatnią partię tych zdjęć, już planuję sesję świąteczną Jako wisienkę na torcie dodam ostatnie z nich później <mrgreen>
To powinno mieć tytuł: killer-zabójca miotełek <lol>
A teraz najważniejsze: jutro Brysia kastrujemy, o 14 ma zabieg. Za godzinę zaczynamy głodówkę. Mały nie ma pojęcia co go czeka, śpi jak księciuńcio na moim kocu. A ja się martwię trochę. Ale natrafiłyśmy na małżeństwo weterynarzy którzy są dobrzy.
Chcę żeby było już po wszystkim..
To powinno mieć tytuł: killer-zabójca miotełek <lol>
A teraz najważniejsze: jutro Brysia kastrujemy, o 14 ma zabieg. Za godzinę zaczynamy głodówkę. Mały nie ma pojęcia co go czeka, śpi jak księciuńcio na moim kocu. A ja się martwię trochę. Ale natrafiłyśmy na małżeństwo weterynarzy którzy są dobrzy.
Chcę żeby było już po wszystkim..