Stado

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Awatar użytkownika
Sowa
Posty: 87
Rejestracja: 25 lis 2008, 16:58
Kontakt:

Post autor: Sowa »

Hak jest naczelnym brojkiem. Ręce opadają. Chłopak jest w stanie wymyśleć więcej, niż cała reszta razem wzięta. <diabeł>

Kilka fot z balkonu...


Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek
Pola
Hodowca
Posty: 866
Rejestracja: 24 lis 2008, 09:51
Kontakt:

Post autor: Pola »

Ale piękna pogoda, nic dziwnego, że kociaste cięgnie na balkon :)
Awatar użytkownika
Kamiko
Hodowca
Posty: 3390
Rejestracja: 19 gru 2008, 12:29
Hodowla: Mazuria*PL
Płeć: kobieta
Skąd: Dobra Wola k/Nasielska
Kontakt:

Post autor: Kamiko »

Wydoroślał piękniś <mrgreen>
Awatar użytkownika
Sowa
Posty: 87
Rejestracja: 25 lis 2008, 16:58
Kontakt:

Post autor: Sowa »

Ja wiem czy on piękniś.
Powiem szczerze: to nieprawdopodobna wprost kocia cholera.
Jeśli coś można zbroić, zrobi to na pewno i natychmiast.

Wszystkie były kastrowane, tylko Hak rozlizał sobie miejsce po jajkach i rozwalił transportówkę, tak, że trzeba kupić nową. Wszystkie łąża po balkonie, tylko on jest w stanie wpaść na to, by wepchnąć się między siatkę a skrzynki, nasikać do skrzynki i wykopać powojniki korzeniami do góry.Tylko on jest w stanie sprawdzić jak wyjmuje się kratkę pod prysznicem, wleźć za lustro etc.

Jednocześnie przymilna cholera nadzwyczaj, aż ząl w tą chudą dupe trzepnąć <diabeł>
Pola
Hodowca
Posty: 866
Rejestracja: 24 lis 2008, 09:51
Kontakt:

Post autor: Pola »

Ha ha, cóż za świetna charakterystyka :)
U mnie z kociakami jest podobnie - te największe łobuzy mają zwyczaj przymilać się burczeć rozkosznie tak, że człowiek zapomina o co był na nie zły :)
Awatar użytkownika
Sowa
Posty: 87
Rejestracja: 25 lis 2008, 16:58
Kontakt:

Post autor: Sowa »

Co prawda to prawda. Wystarczy jedno spojrzenie lub wwalenie się mi na kolana, bym mu wybaczyła wykopany powojnik.

Z innej beczki - właśnie kończę pracę dyplomową z psychologii zwierząt. Piszę o komunikacji kotów: sygnałach komunikacyjnych od wokalizacji po znaczenie. Ostatni rozdział jest o tym, jak fakt, że nie potrafimy się dogadać z kotami wpływa na problemy behawioralne tych zwierząt.

Wygląda na to, że w końcu maja czeka mnie obrona i zostanę specjalistą psychologiem zwierząt ze szczególnym uwzględnieniem psychiki kotów. :)

Trzymta kciuki.
Awatar użytkownika
Kamiko
Hodowca
Posty: 3390
Rejestracja: 19 gru 2008, 12:29
Hodowla: Mazuria*PL
Płeć: kobieta
Skąd: Dobra Wola k/Nasielska
Kontakt:

Post autor: Kamiko »

Ja nie mam żadnych wątpliwości Izo,
że na cenzurce będzie widniała ocena celująca <ok>
Awatar użytkownika
Kamiko
Hodowca
Posty: 3390
Rejestracja: 19 gru 2008, 12:29
Hodowla: Mazuria*PL
Płeć: kobieta
Skąd: Dobra Wola k/Nasielska
Kontakt:

Post autor: Kamiko »

Z takim zapleczem techniczno - praktycznym,
musisz być najlepsza <mrgreen>
Awatar użytkownika
Sowa
Posty: 87
Rejestracja: 25 lis 2008, 16:58
Kontakt:

Post autor: Sowa »

Zaplecze się właśnie zameldowało, pomiauczało, obwąchało monitory i oddaliło się na balkon.

A ja podłubie jeszcze w pracy dyplomowej. Propmotor chce, bym rozszerzyła kawałek o tym jakich sygnałów nie wydawać pod adresem kota.
Awatar użytkownika
Sowa
Posty: 87
Rejestracja: 25 lis 2008, 16:58
Kontakt:

Post autor: Sowa »

U nas sezon balkonowy w pełni. Jest na co zapolować (mucha to niezła sprawa) lub przynajmniej się pogapić.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek
Zablokowany