Witam serdecznie,
Jestem zupełnie zielona w temacie kociego dorastania. Mam zarezerwowanego brytola Jackusia z pseudo hodowli. Aktualnie ma 9 tygodni i wiem, że jest bardzo mały i wątły jak na swój wiek (nie wiem dokładnie ile waży). Spowodowane jest to prawdopodobnie biegunką, którą miał przed paroma tygodniami oraz delikatną nadżerką na języczku
![:(](./images/smilies/sad.gif)
Kocura biorę ponieważ potrzebuję kompana dla mojego kochanego Nikosia, którego leczę z depresji. Nie planowałam kupna brytyjczyka jednak przypadkiem znalazłam tanią ofertę a zawsze marzyłam o takim kociaku
![:)](./images/smilies/smile3.gif)
Do tego chcę go uratować z "rozrodni" gdzie na 40m^ żyje 30 kotów.
Oczywiście jak tylko go zabiorę, prędko pojadę z nim do weterynarza ale chcę się dowiedzieć czy jego choroby w tym okresie wpłyną na przyszły rozwój oraz wagę?