Miot FF - Gatta i Django
Re: Miot FF (chyba) - Gatta i Django
Dorotko kochana Paulina dzisiaj na urlopie i odsypia noc bardzo upojną po akcji z Kolorkiem <lol> tak rozrabiał na szafie ,ze całą rękę ma podrapaną <mrgreen> koniecznie chciał skakać na biurko ( drugi Bajek <strach> ) i teraz Kokiduś do niego to diamenciki takie chłopaki tylko właściciele nieco po przejściach <lol> <lol> czasami
No i uważaj Dorotko bo zapamiętam Twoje słowa <lol> tylko Ty za dobrze mnie znasz <serce>
No i uważaj Dorotko bo zapamiętam Twoje słowa <lol> tylko Ty za dobrze mnie znasz <serce>
- bajewka
- Hodowca
- Posty: 689
- Rejestracja: 23 lis 2008, 22:22
- Hodowla: Bajbri*Pl
- Płeć: i
- Skąd: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Miot FF (chyba) - Gatta i Django
Pierwsze kocio wymiata, ale Olaf jest boski i (nie bijcie) ale minkę ma jak świnka morska <lol>
- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
Re: Miot FF (chyba) - Gatta i Django
Tak, kufa jak u mopsa <lol>
Re: Miot FF (chyba) - Gatta i Django
Dorszka pisze: Przed chwilą wytoczył rudego Gucia, ciągle muszę go pilnować, zapiernicza, bo innego określenia na to nie mam, od rana bo energia go rozpiera, po całym mieszkaniu, i tylko patrzy, co by tu zmalować, już nawet wie, że z tym wyciąganiem to nie jest chyba za dobrze, bo wystarczy, że zawołam gniewnym głosem, jak stoi przy tubie, i zaraz ucieka w podskokach, patrzy, czy ja już przestałam patrzeć, i skrada się z powrotem <lol>
Takie opowiesci lubie najbardziej <rotfl>
Juz go widze oczyma duszy, jak niewinnie ucieka w podskokach <rotfl> <rotfl> <rotfl>
Re: Miot FF (chyba) - Gatta i Django
a mi się podoba bikolorek Olaf będzie pięknie wyglądał, jak już urośnie mu głowa i pięknie to liźnięcie czekoladką się oddzieli
- atomeria
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2891
- Rejestracja: 28 gru 2012, 11:17
- Płeć: K
- Skąd: okolice Poznania
Re: Miot FF (chyba) - Gatta i Django
W tym wątku to niemal jak u Yamahy <shock> Trudno nadążyć.
Doświadczenie mam niewielkie, ale nie mogę pozbyć się wrażenia, że tak generalnie dziewczynki są bardziej inteligentne niż chłopców ((mam na myśli koty... oczywiście?), ale Kokido to widać wyjątek od tej reguły <lol> Kurczaki! Kokido wytaczający łapką chomiczka <rotfl> <rotfl> <rotfl> Doskonałe.
Doświadczenie mam niewielkie, ale nie mogę pozbyć się wrażenia, że tak generalnie dziewczynki są bardziej inteligentne niż chłopców ((mam na myśli koty... oczywiście?), ale Kokido to widać wyjątek od tej reguły <lol> Kurczaki! Kokido wytaczający łapką chomiczka <rotfl> <rotfl> <rotfl> Doskonałe.
Re: Miot FF (chyba) - Gatta i Django
Można paść <rotfl> <rotfl> <rotfl> Kokido turla łaputą malusieństwo <lol> <lol> <lol> <lol> , a potem zwiewa <rotfl> <rotfl> <rotfl> <zakochana> <zakochana>
Re: Miot FF (chyba) - Gatta i Django
Gratuluje cudnych kociaków. Piękne są nieziemsko <serce> <serce> <serce> <serce>
Rudy jest wspaniały <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Rudy jest wspaniały <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Re: Miot FF (chyba) - Gatta i Django
Jak tak czytam o Kokido, to jakbym czytała o moim Edku - uparte to, cwane, a do tego rozpuszczone jak dziadowski bicz... I też manewruje łapką, jeśli trzeba, i pewnie też turlałby sobie kociaki jak małe zabawki <lol>
Re: Miot FF (chyba) - Gatta i Django
<zakochana>
ale znikam stąd, bo zazdroszczę okrutnie. <diabeł>
ale znikam stąd, bo zazdroszczę okrutnie. <diabeł>