Kacper drugi dzień w domu .

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Awatar użytkownika
fado123
Agilisowy Rezydent
Posty: 3093
Rejestracja: 24 wrz 2015, 19:59
Płeć: kobieta
Skąd: slask

Re: Kacper drugi dzień w domu .

Post autor: fado123 »

Mago pisze:
fado123 pisze:witaj przejdzie mu ja jak bralam moja lilke miala tylko 8 tygodni i dalysmy rade jeszcze pare dni i przestanie miauczec jak sie z domem oswoi i pozna domownikow musi troche poplakac bo dom zmienil ja tez czekam na zdjecia kotka
Ludzie...
ale co przejdzie? miaukanie, tęsknota, zagubienie... no tak, kociak z czasem dorośnie, ale tego, z czego kocięta są ograbiane zbyt wczesnym wypuszczeniem "w świat" do ludzi, odstawieniem od kociej mamy, tego nikt mu nie zwróci.
oczywiscie ze nikt mu nie odda ale to nie nasza wina ze "pseudohodowcy" oddaja je w tak mlody wieku a nie kazdy ma tak duze doswiadczenie jak Pani mango ja nie jestem hodowca i nie wiedzialam ze tak wczesnie oddawac nie mozna nie wiem czy z moja lilka wszystko ok ale wydaje sie byc szczesliwa nie jest agresywna ani wystraszona teraz jak czytam forum to wiem ze tak sie robic nie powinno ale jak brala kota to nie mialam pojecia i napewno nie chcialam kota skrzywdzic
Awatar użytkownika
Julcik
Agilisowy Rezydent
Posty: 2483
Rejestracja: 24 lis 2011, 21:48
Hodowla: ClarusCattus*PL
Płeć: k
Skąd: Gdańsk
Kontakt:

Re: Kacper drugi dzień w domu .

Post autor: Julcik »

Pszepraszam za OT, ale to jest właśnie problem. Czytanie PO fakcie niewiele zmieni. Gdy ludzie kupują lodówkę to szukają, pytają i patrzą na opinię, ale gdy chodzi o psa/kota/chomika dżungarskiego/myszoskoczka to mało kto pyta o opinię o hodowli. Plus jest taki, że teraz już będą Panie wiedziały jak być nie powinno.
Awatar użytkownika
Becia
Agilisowy Rezydent
Posty: 10640
Rejestracja: 22 lut 2012, 09:28
Płeć: kobieta
Skąd: opolskie

Re: Kacper drugi dzień w domu .

Post autor: Becia »

fado123 pisze:oczywiscie ze nikt mu nie odda ale to nie nasza wina ze "pseudohodowcy" oddaja je w tak mlody wieku a nie kazdy ma tak duze doswiadczenie jak Pani mango
Mago też kiedyś kupowała swojego pierwszego kota. Z całym szacunkiem, żyjemy w dobie internetu, szukamy w nim różnych informacji. Dlaczego nie dowiedzieć się, jak zabrać się za poszukiwania swego wymarzonego zwierzaka? Na co zwrócić uwagę wybierając hodowlę? Jakie warunki zapewnić kociakowi by zdrowo i szczęśliwie się rozwijał? Jak długo ludzie będą kupowali w pseudohodowlach, tak długo będą one zarabiać na krzywdzie zwierząt.
Awatar użytkownika
Beate
Agilisowy Rezydent
Posty: 6863
Rejestracja: 18 kwie 2013, 07:36
Płeć: kobieta
Skąd: Łódzkie

Re: Kacper drugi dzień w domu .

Post autor: Beate »

Julcik pisze:Pszepraszam za OT, ale to jest właśnie problem. Czytanie PO fakcie niewiele zmieni. Gdy ludzie kupują lodówkę to szukają, pytają i patrzą na opinię, ale gdy chodzi o psa/kota/chomika dżungarskiego/myszoskoczka to mało kto pyta o opinię o hodowli. Plus jest taki, że teraz już będą Panie wiedziały jak być nie powinno.
Nic dodać, nic ująć :-)
Awatar użytkownika
yamaha
Genius Loci
Posty: 23442
Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
Płeć: F
Skąd: France

Re: Kacper drugi dzień w domu .

Post autor: yamaha »

O to to to to !
Ja tez kupowalam pierwszego kota i tez NA NICZYM sie nie znalam.
Ale po kontakcie z 3 hodowlami od razu zrozumialam, ze w niektorych jest "cos nie tak".
Awatar użytkownika
alakin
Posty: 873
Rejestracja: 18 lis 2014, 01:38
Płeć: *
Skąd: Kraków

Re: Kacper drugi dzień w domu .

Post autor: alakin »

Przepraszam . Zastanawiam sie czy to jest rodzaj braku wiedzy czy zdrowego myślenia. Bo jak inaczej określić brak reakcji na super promocje , wiedząc jaką cene maja kociaki z prawdziwych hodowli .
Tniemy koszta - najczęstszy błąd o którym mi wiadomo .

Maluchowi życzę zdrowia. <serce>
Zablokowany