Zabezpieczenie okien i balkonów, siatki
Re: Zabezpieczenie okien i balkonów, siatki
Przymierzam się do osiatkowania balkonu. Sąsiedzi zakładali rok (albo dwa) siatkę chyba taką zwykłą, na samoprzylepnych haczykach - trzyma się. Ja mam większy balkon, 4,5 długości i 1,5 szerokości, przy czym odsłonięty jest tylko z jednej strony. Zastanawiałam się nad gotową siatką z zooplusa:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/drzwi_s ... kot/345938
Zapomntowałabym ją od wewnętrz balkonu, w zestawie są haczyki, które chyba trzeba wkręcić do ściany.
Zastanawiam się, czy taką siatkę można zdejomować z w razie potrzeby i zawieszać ponownie. Mam osłonę balkonową, którą od czasu do czasu wymieniam.
http://www.zooplus.pl/shop/koty/drzwi_s ... kot/345938
Zapomntowałabym ją od wewnętrz balkonu, w zestawie są haczyki, które chyba trzeba wkręcić do ściany.
Zastanawiam się, czy taką siatkę można zdejomować z w razie potrzeby i zawieszać ponownie. Mam osłonę balkonową, którą od czasu do czasu wymieniam.
Re: Zabezpieczenie okien i balkonów, siatki
Dzisiaj rano M. mnie woła na taras i a tam w sąsiednim bloku, który dopiero zamieszkuje kilka rodzin kotek sobie chodzi po niezabezpieczonym balkonie, przechodzi na balkon do sąsiadów....na 5 piętrze.... a pani właścicielka siedzi na balkonie i pije kawę.
Nie wiem, to ze mną jest coś nie tak czy z nią? <shock>
Nie wiem, to ze mną jest coś nie tak czy z nią? <shock>
Re: Zabezpieczenie okien i balkonów, siatki
Co za ludzie <diabeł>
A potem tragedia, że kot spadł. Aczkolwiek nie wiem, czy w jej przypadku nie stwierdziłaby, że nie ten to będzie następny kot.
A potem tragedia, że kot spadł. Aczkolwiek nie wiem, czy w jej przypadku nie stwierdziłaby, że nie ten to będzie następny kot.
Re: Zabezpieczenie okien i balkonów, siatki
Krew mnie zalewa jak widzę takie sytuacje. Mam w bloku takich sąsiadów: drugie piętro, balkon niezabezpieczony, kot spacerujący po gzymsie balkonu <diabeł> <diabeł> <diabeł>
- Sylwia2908
- Hodowca
- Posty: 109
- Rejestracja: 11 lut 2009, 12:40
- Hodowla: Vabank*PL
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Racibórz, woj. Śląskie
- Kontakt:
Re: Zabezpieczenie okien i balkonów, siatki
PyzowePany, i jak? Osiatkowane?PyzowePany pisze:Wysłałam zapytanie do kilku firm, koresponduję z http://www.grupab2.pl, mają dobrą ofertę, chociaż koszt to ok.1000zl, ale ja sobie nie wyobrażam patrzeć całe życie pod nogi, czy przypadkiem któryś kot nie wyszedł na balkon, a przecież i Stasiek za jakiś czas zacznie chodzić, dosięgać do klamek, może je wypuścić... no nie ma opcji, żeby było bez. Mam tylko problem z TZ, bo on optuje za podzieleniem powierzchni na pół i osiatkowanie jednej części. Do drugiej części, na którą będzie można wyjść przez 2 drzwi, proponuje zamontować takie siatki właśnie na wejściach. Jego boli to, że nie będzie mógł głowy wystawić i zaglądać do parku... <roll>
Ja umówiłam się z tą firmą i będą siatkować mi balkon pod koniec miesiąca
- PyzowePany
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2664
- Rejestracja: 13 sty 2014, 13:36
- Płeć: K+M
- Skąd: Wrocław
Re: Zabezpieczenie okien i balkonów, siatki
Sylwia siatkujemy się 14.05 <mrgreen> też musimy troszkę poczekać, panowie mają dużo roboty ;)
- PyzowePany
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2664
- Rejestracja: 13 sty 2014, 13:36
- Płeć: K+M
- Skąd: Wrocław
Re: Zabezpieczenie okien i balkonów, siatki
Nasza siatka przedstawia się następująco :-) Wybraliśmy siatkę piaskową o oczku 50x50 mm, polecam- jest praktycznie niewidoczna. Montaż trwał 3h.
mocowanie nieinwazyjne na elewacji:
mocowanie w podłodze:
pierwsze zwiedzanie
mocowanie nieinwazyjne na elewacji:
mocowanie w podłodze:
pierwsze zwiedzanie
Re: Zabezpieczenie okien i balkonów, siatki
Zajefajnie!! I jaki wspaniały, duży balkon! <ok>
Re: Zabezpieczenie okien i balkonów, siatki
Jeżu, jak super, ale zazdroszczę, że już macie to zrobione!
Nie wiem czy nasze tarasy są takie skomplikowane ale pan obliczył, że na każdy potrzebuje 2 dni. <shock>
Ulcia, a deski na podłodze sami kładliście? Bo my się właśnie szykujemy żeby też zrobić takie na części tarasu...
Nie wiem czy nasze tarasy są takie skomplikowane ale pan obliczył, że na każdy potrzebuje 2 dni. <shock>
Ulcia, a deski na podłodze sami kładliście? Bo my się właśnie szykujemy żeby też zrobić takie na części tarasu...