Alvin Montegri*PL

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
agi777_aa
Posty: 193
Rejestracja: 14 paź 2015, 20:09
Płeć: kobieta
Skąd: Warszawa

Re: Alvin Montegri*PL

Post autor: agi777_aa »

Danusia tyle że u nas karmienie nad ranem niczego nie zmienia, zje i abarot to samo :-) Obyś miała tylko rację że z tego wyrośnie ....
Nistra - staram się jak mogę , balkon zostawiam otwarty - nad ranem zero zainteresowania, zabawek nakupiliśmy tyle że moje dziecko jak było małe to tyle nie miało co ma Alvin. Wystawiamy je na wieczór żeby może nad ranem się pobawił i zainteresował nimi, ale samemu się bawić to nudaaaa, lepiej miauczeć w niebogłosy
kartoniki z dziurkami ze smakołykami porostawiane - nudaaaa
rybki w akwarium mamy - nudaaaa, cos se tam pływa a to niech sobie pływa... :-///// ja pomiauczę ....

Niestety drugi kotełek odpada :(

Fusiu - obrazek rewelacja ale raz w miesiącu jak bym pospała chociaż do 6 rano to byłaby rewelacja w moim przypadku <rotfl>
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Re: Alvin Montegri*PL

Post autor: Sonia »

Drugi kot wcale nie byłby lekarstwem na takie zachowanie Alvinka, a może i by się dołączył do śpiewania.
Takie rozwiązanie bym odradzała raczej.
U mnie Tami w życiu nie miauczał, no raz za ruski czas mu się zdarzyło, a teraz przy gadule Tobinku i on się nauczył, że może dyskusje prowadzić ze ścianą, bo ze mną to nie <lol>
Całe szczęście oba robią to w przyzwoitych porach a nie w nocy. W nocy oba miśki grzecznie śpią :kotek: :kotek:
Awatar użytkownika
Miss_Monroe
Moderator
Posty: 6546
Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa/NY

Re: Alvin Montegri*PL

Post autor: Miss_Monroe »

nistra pisze:(...)Ewentualnie zostaje zakupić "kompana" lub "kompankę" do zabawy, ale istnieje ryzyko że będzie dwóch Miałkoli rano zamiast jednego ;)(...)
Drugiego kota nigdy nie kupujemy jako rozrywkę dla pierwszego. Drugiego kota kupujemy tylko dla siebie i dlatego, że my go chcemy. Porady aby zakupić drugiego kota, bo pierwszy się nudzi jest najgorszą z możliwych opcji.
Awatar użytkownika
nistra
Posty: 25
Rejestracja: 28 mar 2016, 20:05
Płeć: K
Skąd: Zielona Góra

Re: Alvin Montegri*PL

Post autor: nistra »

Miss_Monroe pisze:Drugiego kota kupujemy tylko dla siebie i dlatego, że my go chcemy. Porady aby zakupić drugiego kota, bo pierwszy się nudzi jest najgorszą z możliwych opcji.
[/quote]

Eeee.... wydawało mi się to oczywiste.
A nie chcemy drugiego, i trzeciego i piątego, itd...? Odniosłam wrażenie, że na tym forum są tylko osoby, dla których ilość kotów jest ograniczona tylko możliwościami lokalowo-finansowymi, ewentualnie zdrowym rozsądkiem, a nie "chceniem" czy "niechceniem". Przynajmniej ja tak mam i dlatego tu jestem.
Dlatego też jestem daleka od radzenia, aby kupić drugiego czy piątego kota dla rozrywki dla pierwszego. Nie o to mi chodziło.

Pozdrawiam
Sylwia
Awatar użytkownika
Miss_Monroe
Moderator
Posty: 6546
Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa/NY

Re: Alvin Montegri*PL

Post autor: Miss_Monroe »

Nie każdy kogo stać finansowo, lub ma możliwości mieszkaniowe na drugiego kota się decyduje, przykładem jestem ja ;-)) , która ma prawie 5 letniego kota. Jestem pewna, że znajdzie się jeszcze kilka takich osób na forum :-) Choć niczego w przyszłości nie wykluczam.
Awatar użytkownika
PyzowePany
Agilisowy Rezydent
Posty: 2664
Rejestracja: 13 sty 2014, 13:36
Płeć: K+M
Skąd: Wrocław

Re: Alvin Montegri*PL

Post autor: PyzowePany »

Yamaszka ma takie hektary, że od razu ze dwa mioty mogłaby przygarnąć <mrgreen> <rotfl> Ale nie kce <gwiżdże> ;-))
Może kotka faktycznie coś z rana stresuje i feromony do kontaktu albo obróżka by coś pomogła... <hm> :kotek:
Awatar użytkownika
yamaha
Genius Loci
Posty: 23442
Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
Płeć: F
Skąd: France

Re: Alvin Montegri*PL

Post autor: yamaha »

<lol> <lol> <lol>
Dwa mioty i to takie "montegriowe" albo "luno-gattowe", po 8 <rotfl> <rotfl> <rotfl>
Tylko obawa przed 17 ryjowkami przyniesionymi naraz do domu mnie powstrzymuje :haha: :haha: :haha:
agi777_aa
Posty: 193
Rejestracja: 14 paź 2015, 20:09
Płeć: kobieta
Skąd: Warszawa

Re: Alvin Montegri*PL

Post autor: agi777_aa »

PyzowePany pisze:Może kotka faktycznie coś z rana stresuje i feromony do kontaktu albo obróżka by coś pomogła...
Feromony w kontakcie są ... :-/////
jeszcze tylko chyba obróżki nie testowałam, a tak to już wszystko...

Teraz dostałam odpowiedź od Pani behawiorystki o kroplach dr. Bacha. Słyszałyście coś o tym może ? Albo ktoś ich używał ?
Awatar użytkownika
Miss_Monroe
Moderator
Posty: 6546
Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa/NY

Re: Alvin Montegri*PL

Post autor: Miss_Monroe »

Moja znajoma używała tych kropli, nie sprawdziły się. A czy masz dom dostosowany do kota? Ma jakieś swoje miejscówki, jakieś półki na ścianach, legowiska, drapak?
agi777_aa
Posty: 193
Rejestracja: 14 paź 2015, 20:09
Płeć: kobieta
Skąd: Warszawa

Re: Alvin Montegri*PL

Post autor: agi777_aa »

Miss_Monroe pisze:Moja znajoma używała tych kropli, nie sprawdziły się. A czy masz dom dostosowany do kota? Ma jakieś swoje miejscówki, jakieś półki na ścianach, legowiska, drapak?
Miss_Monroe oj mam domek dostosowany do Alvina. Wielki drapak od rufiego, drapak - półka LUI, z drapacze.pl ten kwadratowy z kryjówką w środku, no kurcze blade naprawdę nie mam sobie co zarzucić że czegoś nie zorganizowałam i nie dopilnowałam...
A tu takie śpiewy od 4 rano :-D
Czasem się z tego śmieję, ale czasem jestem tak zmęczona, niewyspana i zła że nie jest mi do śmiechu :-?
Ale szukam tylko jakiejś rady skutecznej bo to że kocham go nad życie to to się nie zmienia rzecz jasna :kotek: <serce>
Zablokowany