sandra pisze:Jesli konsystencja jest ok, a jedynie zapach 'zabija', to na waszym miejscu zostałabym na razie przy tym samym suchym i poobserowala... u mnie koty robią kupki 1-2 razy dziennie, wydaje mi sie ze 2 sa ok, ale 4 to juz faktycznie niepokojące i jak sie to utrzyma, pomyślałabym o zmianie karmy. Na pewno nie warto zupełnie rezygnować z suchego - latem jak jest upał, to przeciez idąc do pracy nie zostawicie miesa na cały dzien, bo zaraz sie zaśmierdzi... a kotek bedzie głodny, szczegolnie ze jest jeszcze mały i rośnie. Zeby karmić samym mięsem trzeba naprawdę troche przysiąść i 'ogarnac' temat BARFa, bo samo mieso z felini complete nie nadaje sie jako jedyny pokarm w dłuższym okresie, przejrzyj sobie w czesci forum o BARFie jakies przykładowe mieszanki. Najlepiej zostać przy mokrym rano i wieczorem + dobrej jakosci chrupki cały czas dostepne do chrupania w międzyczasie
Akurat mamy ten komfort że jedno z nas pracuje w domu, także tego problemu nie ma :-) a chrupki faktycznie spróbuje podać mu inne, bo na prawde ten zapach nas zabije - tez sobie nie wyobrazam wrocic do domu po 1dniowej nieobecności i poczuć to <shock> w całym domu :-P
A co do wyjazdów no to albo Toma zabierać będziemy albo mamy wujków którzy chętnie się wprowadzą do nas na ten czas i zaopiekują Tomem. Zostali już zatrudnieni jeszcze zanim Tom się pojawił u nas w domu <lol>
A tak poza tym, jakie karmy polecacie poza Applaws? Zastanawiam się nad Purizonem ale nie wiem czy po nim efekty nie będą podobne (podobny skład) lub Orijenem, Acana - ale wiadomo cena troche powala <strach>